Wyjazd integracyjny to doskonały sposób na poprawę atmosfery w firmie. Coraz więcej przedsiębiorców daje swoim zatrudnionym możliwość uczestniczenia w różnego rodzaju eventach poza miejscem pracy. Trend organizacji takich wydarzeń przywędrował do Polski z Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Początkowo imprezy firmowe były domeną dużych korporacji; obecnie odbywają się one praktycznie w każdej firmie. Rosnącą popularność zdobywają zwłaszcza wycieczki z oryginalnymi atrakcjami, stopniowo zastępujące tradycyjne bankiety i imprezy w klubach. Pomysłem godnym rozpatrzenia może być na przykład wyjazd firmowy do parku rozrywki. Oto gotowy plan wyjazdu integracyjnego do Energylandii.

Plan twojej wycieczki:

 

9:45 przyjazd do Zatoru

10:00 wejście na teren wesołego miasteczka

12:00 przerwa na kawę

14:00 obiad w strefie gastronomicznej

18:00 lub 20:00 (w zależności od terminu wycieczki) wyjazd powrotny LUB – opcjonalnie – nocleg w ośrodku WesternCamp

Dlaczego warto organizować imprezy integracyjne dla pracowników?

Nie od dziś wiadomo, że podstawą do osiągnięcia sukcesu przez przedsiębiorstwo jest zgrany zespół pracowników. Jednym z najpopularniejszych, a jednocześnie najbardziej efektywnych sposobów budowania pozytywnych relacji wśród personelu są imprezy firmowe. Korzyści wynikających z takich wydarzeń jest cała masa. Spotkanie ze współpracownikami czy szefostwem na mniej oficjalnym gruncie to świetna okazja by lepiej się poznać i zacieśnić więzi. Wyjazdy integracyjne bardzo korzystnie wpływają też na wizerunek firmy. Pracownicy czują się bardziej docenieni, co zwiększa natężenie pozytywnych emocji. W ten sposób buduje się jedna z najbardziej pożądanych przez przedsiębiorców cech, czyli lojalność względem przedsiębiorstwa.

Oryginalne pomysły na wyjazd integracyjny: niezapomniana zabawa w Energylandii

Do niedawna panowało przekonanie, że wesołe miasteczka to zabawa jedynie dla dzieci. Jednak przez ostatnie lata wiele się w tej dziedzinie zmieniło. W Polsce powstaje coraz więcej nowoczesnych parków rozrywki z ofertą skierowaną również dla osób dorosłych. Najlepszym przykładem takiego miejsca jest Energylandia, nowoczesny park tematyczny z atrakcjami przeznaczonymi dla wszystkich grup wiekowych. Energylandia to rewelacyjna opcja na wyjazd firmowy. Czas spędzony w tak niecodziennym parku rozrywki jest doskonałą okazją do redukcji stresu i rozładowania napięć. Wspólna zabawa jednoczy, a możliwość sportowego współzawodnictwa działa niezwykle motywująco. Wycieczka integracyjna do parku rozrywki to wreszcie pole do wytworzenia poczucia przynależności do jednej grupy oraz budowania lojalności względem przedsiębiorstwa. Podczas pobytu w Energylandii nie ma miejsca na rutynę. Dziesiątki atrakcji o różnym poziomie intensywności i nieprawdopodobna ilość spektakularnych urządzeń rozrywkowych dostarczą uczestnikom niezapomnianych wrażeń, a przy okazji pozwolą zakosztować im solidnej dawki emocji.

Gastronomia Energylandii

 

Energylandia oferuje usługi gastronomiczne na najwyższym poziomie. Na terenie kompleksu funkcjonuje kilkadziesiąt restauracji, kawiarni i barów. Strefa gastronomiczna to nie tylko pyszne jedzenie, lecz także miła i profesjonalna obsługa. Dla grup zorganizowanych i instytucji istnieje możliwość wcześniejszej rezerwacji dań obiadowych.

Impreza integracyjna w Energylandii: dojazd, bilety, godziny otwarcia

Przygotowując plan wyjazdu firmowego należy starannie opracować budżet. Wydatkami, które trzeba uwzględnić, są m.in. koszty dojazdu, cennik atrakcji na miejscu oraz wyżywienie. Jak prezentuje się to w przypadku Energylandii?

Jednym z atutów największego parku rozrywki w Polsce jest bez wątpienia jego położenie. Kompleks znajduje się w zachodniej części Zatoru, niedużej miejscowości pomiędzy dwiema aglomeracjami miejskimi: Krakowem i Katowicami. Na miejsce można dojechać autobusem, pociągiem lub samochodem prywatnym. Obiekt udostępnia prywatny parking zlokalizowany praktycznie przy samym wejściu do parku rozrywki. Znajduje się tam kilkaset miejsc postojowych dla aut osobowych oraz bezpłatne stanowiska dla autokarów wycieczkowych. W Energylandii dostępnych jest kilka rodzajów biletów. Bilety normalne kosztują 129 zł, zaś ulgowe – 79 zł. Park oferuje również możliwość zakupu specjalnych biletów prezentowych dla pracowników, których cena jest zgodna z obowiązującym cennikiem dla grup. Minimalna ilość zamówienia to w tym przypadku 15 sztuk. Dokładne informacje na ten temat znajdziesz w pełnym cenniku online. Planując wycieczkę firmową do Energylandii koniecznie sprawdź godziny otwarcia wesołego miasteczka. Podobnie jak w poprzednich sezonach, w okresie wiosennym i jesiennym park będzie prawdopodobnie czynny od 10:00 do 18:00, natomiast w letnim od 10:00 do 20:00 (za wyjątkiem dni, na które planowane są wydarzenia specjalne, kiedy to Energylandia jest otwarta dłużej). Ponieważ w obecnych okolicznościach trudno jest zaplanować cokolwiek z większym wyprzedzeniem, warto na bieżąco śledzić kalendarium i komunikaty publikowane stronie parku rozrywki.

Nocleg w WesternCamp Resort

Coraz więcej polskich pracodawców organizuje dla swoich zespołów wyjazdy na więcej niż jeden dzień. Energylandia doskonale nadaje się na pobyt dwudniowy: w takim przypadku część atrakcji można zrealizować pierwszego dnia, natomiast resztę nazajutrz. Wydaje się to być dobrym pomysłem przede wszystkim dlatego, że jednego dnia ciężko wypróbować wszystkie urządzenia znajdujące się na terenie tak dużego kompleksu. Choć sama Energylandia nie posiada (jeszcze) własnego hotelu, nieopodal parku tematycznego znajduje się świetny ośrodek oferujący noclegi dla firm i grup zorganizowanych. Stylizowany na kowbojskie miasteczko WesternCamp położony jest zaledwie kilka minut drogi od bram Energylandii. Pobyt tutaj to zresztą atrakcja sama w sobie, ponieważ ten obiekt ma naprawdę niepowtarzalny klimat. Westernowa wioska oferuje niezwykle oryginalne opcje zakwaterowania (np. indiańskie tipi czy drewniane wozy kowbojskie), mnóstwo przestrzeni do aktywności na świeżym powietrzu oraz doskonałą kuchnię w prywatnej restauracji.

Cudze chwalicie, swego nie znacie – tę popularną frazę zaczerpniętą z utworu Stanisława Jachowicza słyszał pewnie każdy z nas. To krótkie zdanie doskonale odzwierciedla walory turystyczne Małopolski. Cały region obfituje w przepiękne krajobrazy, unikatowe zabytki oraz niezwykłą różnorodność fauny i flory. Miejscem szczególnie bogatym w atrakcje turystyczne są okolice Krakowa. Stolica Małopolski stanowi doskonałą bazę wypadową dla wycieczek po regionie. W pobliżu Grodu Kraka znajdziemy niezliczoną ilość atrakcji, takich jak zamki, których próżno szukać w innych rejonach kraju. Skoro tutaj jesteś, zapewne szukasz ciekawego pomysłu na wycieczkę do zamków w okolicy Krakowa. Do mniej znanych, lecz zdobywających coraz większą popularność miejsc w okolicy należą Rudno oraz Regulice. Dlaczego warto tutaj przyjechać? Co warto trzeba zobaczyć po drodze? Skorzystaj z naszego planu i wspólnie z nami odkrywaj wyjątkowe miejsca w pobliżu Krakowa.

Plan wycieczki po zamkach okolicy Krakowa:

9:00 wyjazd z Krakowa

9:40 Zamek Tenczyn w Rudnie

13:00 przerwa na obiad w Restauracji Zamkowej

15:00 przejażdżka kolejką drezynową w Regulicach

Najciekawsze zamki okolic Krakowa – Zamek Tenczyn w Rudnie

Na szlaku Orlich Gniazd – Zamek Tenczyn w Rudnie źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Zamek_Tenczyn,_A-12_(13).JPG

Jedną z największych atrakcji okolic Krakowa jest Jura Krakowsko-Częstochowska, cudny region turystyczny położony na terenie województwa małopolskiego i śląskiego. Na jurajskim szlaku czeka na nas całe mnóstwo wyjątkowych i ciekawych miejsc. Szczególnie popularną trasą jest Szlak Orlich Gniazd, rozciągający się od Krakowa aż po Częstochowę. Orle Gniazda to zespół średniowiecznych warowni wzniesionych z polecenia ówczesnych władców. Swoją nazwę Orle Gniazda zawdzięczają charakterystycznemu usytuowaniu na płaszczyznach wysokich skał dochodzących do kilkudziesięciu metrów wysokości. We wsi Rudno, położonej w odległości 24 km na zachód od Krakowa, mieszczą się ruiny zamku z początków XIV wieku. Znajdująca się tu budowla początkowo była drewniana, by później przeistoczyć się w potężną murowaną twierdzę z podgrodziem i wzmocnionym murem kurtynowym. Zamek jest obecnie udostępniony do zwiedzania w soboty i niedziele w godzinach 10:00 – 17:00. Zamek w Rudnie jest o tyle wyjątkowa, że została wybudowana na dawnym stożku wulkanicznym! Z ciekawostek warto też wspomnieć, że z budowlą wiążą się trzy zadziwiające legendy. Warto skusić się na zwiedzanie z przewodnikiem i wysłuchać opowieści o tajemniczych dziejach tego fenomenalnego miejsca. Na miejscu funkcjonuje również klimatyczna restauracja, gdzie można skosztować lokalnych specjałów i nabrać sił przed dalszą podróżą.

Lokalna Kolej Drezynowa w Regulicach

Kolejny punkt naszej wycieczki to również miejsce wyjątkowe. W położonej nieco ponad 6 km na południowy zachód od Rudna niewielkiej miejscowości Regulice znajduje się jedyna w swoim rodzaju atrakcja łącząca w sobie pasję do kolejnictwa i turystyki. Lokalna Kolej Drezynowa w Regulicach określana jest najpiękniejszym szlakiem kolejowym w Polsce. Podstawę tej osobliwej kolejki stanowi oryginalna linia kolejowa nr 103 Trzebinia-Wadowice, oddana do użytku w roku 1899. Łączna długość linii to 37,408 km. Trasa przez dziesiątki lat była wykorzystywana do transportu pasażerskiego i towarowego, służąc m.in. do przewożenia urobku z pobliskich kamieniołomów melafirów. Współcześnie linia nie pełni już swoich pierwotnych funkcji, jednak jej część została udostępniona dla turystów. Do użytku oddanych jest dziesięć 4-osobowych drezyn rowerowych (napędzanych siłą mięśni nóg) oraz jedna drezyna ręczna (napędzana przy pomocy mięśni rąk). To fantastyczna atrakcja dla wszystkich grup wiekowych. Do wyboru mamy dwie trasy: długą (Regulice-Nieporaz-Alwernia-Regulice, łącznie 11,2 km) oraz krótką (Regulice-Alwernia-Regulice, łącznie 7 km). Przejażdżka drezyną to świetna zabawa, a także okazja do podziwiania niezwykłego bogactwa okolicznej przyrody. Planując wycieczkę kolejką warto sprawdzić wcześniej rozkład jazdy (jest on dostępny na stronie internetowej). Organizatorzy wymagają wcześniejszej rezerwacji miejsc. Można to zrobić telefonicznie lub za pośrednictwem specjalnego modułu online.

Dwa królewskie zamki w Małopolsce

Dysponując nieco większą ilością czasu, można się pokusić o zwiedzanie innych zamków w okolicach Krakowa. Na północ od miasta znajduje się słynny szlak Orlich Gniazd prowadzący do średniowiecznych warowni, które broniły w średniowieczu pogranicza Polski i czeskiego Śląska.
Jednak warto zacząć nieco bliżej i poznać dwie rezydencje królewskie. Zamki w Krakowie na Wawelu i w niedalekich Niepołomicach łączą piękne renesansowe dziedzińce. Oczywiście znaczenie historyczne Wawelu jest o wiele większe – to w końcu tu znajdowała się siedziba polskich królów, ale Niepołomice także warte są uwagi. Zamek zbudowano jako bazę wypadową dla wypraw łowieckich, które królowie organizowali w niedalekiej Puszczy Niepołomickiej. Dziś w murach rezydencji królewskiej mieści się muzeum, centrum kultury oraz hotel i centrum konferencyjne.

Zamki koło Krakowa

Wróćmy jednak na północ. Między Krakowem a Olsztynem koło Częstochowy, w pasie o długości około 170 km znajduje się kilkanaście średniowiecznych zamków wzniesionych w większości za czasów Kazimierza Wielkiego. Oprócz Wawelu jeszcze 5 innych to zamki w Małopolsce, a pozostałe znajdują się na Śląski. Są w różnym stanie zachowania, od odrestaurowanych, pokazujących dawny blask po ruiny, gdzie trzeba użyć wyobraźni, by uprzytomnić sobie ich znaczenie.
Najbliższe zamki w okolicach Krakowa znajdują się w Korzkwi, Ojcowie i Sołuszowej (zamek Pieskowa Skała). Zamek w Korzkwi to kamienna, średniowieczna budowla obronna z wieżą bramną i budynkami mieszkalnymi. Otoczony jest parkiem. Warownia ostała odbudowana na przełomie XX i XXI w. i obecnie mieści się w niej hotel.

Zamki pod Krakowem – Ojców i Pieskowa Skała

Ruszając dalej na północ, można dotrzeć do ruin zamku w Ojcowie. Znajdują się one na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego, który sam w sobie jest niezwykle atrakcyjny. Jego krajobrazy z ostańcami skalnymi, skalnymi bramami i udostępnionymi do zwiedzania jaskiniami zaliczane są do najpiękniejszych w Małopolsce. Z zamku w Ojcowie zachowała się brama, fragment murów oraz wieża. W bramie prezentowana jest ekspozycja multimedialna opowiadająca o historii warowni.
Najbardziej atrakcyjnym zamkiem w okolicy Krakowa należącym do Szlaku Orlich Gniazd jest zamek Pieskowa Skała w Sołuszowej. Wspaniała, renesansowa rezydencja otoczona murami mieści dziś interesujące muzeum. Na zewnątrz, w obrębie murów odtworzono m.in. ogrody zamkowe. Atrakcją okolic zamku jest ostaniec skalny Maczuga Herkulesa, która jest jedną z najbardziej znanych formacji skalnych na całej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

 

Energylandia wygrała międzynarodowy konkurs Worldofparks-Awards 2020 zajmując tym samym dwa pierwsze miejsca!

W tym roku po raz kolejny został zorganizowany konkurs Worldofparks-Awards. Jest on organizowany od 10 lat przez jeden z ważniejszych w branży portali worldofparks.eu. Głosowanie odbywało się przez internet od 30 października do 8 listopada i było przeprowadzone w czterech różnych kategoriach.

Energylandia w tej edycji konkursu została wyjątkowo doceniona. Park Rozrywki ENERGYLANDIA zajął aż dwa miejsca na podium w kategorii „najlepszy roller coaster w europejskim parku rozrywki”. Pierwsze miejsce w tym głosowaniu zajęła nieprzewidywalna i szalona Zadra, a na drugim miejscu uplasował się kosmicznie szybki Hyperion.

Głosowanie wykazało, że Energylandia wraz ze swoimi wspaniałymi Roller Coasterami jest jednym z najlepszych parków rozrywki w Europie! To właśnie dzięki tym zapierającym dech w piersiach coasterom oraz fenomenalnym atrakcjom goście tego Parku Rozrywki mogą poczuć niesamowite emocje, przeżyć wspaniałe przygody i spędzić cudowne chwile!

Zadra – dla szukających maksymalnych emocji

Drewniano-stalową Zadrę znajdziecie w Energylandii w strefie Smoczy Gród – nowym terenie Parku otwartym w ubiegłym roku. Znajdziecie tam kilka nowych atrakcji, a przede wszystkim światową rekordzistkę! Jest to najwyższa na świecie hybrydowa kolejka, która zbudowana jest głównie z drewna. Osiąga prędkość 121 km/h i ma prawie 64 m wysokości. Spadek o nachyleniu 90°, 3 inwersje, genialne ukształtowanie oraz konstrukcja toru sprawią, że przejazd Zadrą zapamiętacie na bardzo długo!

Hyperion – dla wyjątkowo odważnych

Na spragnionych ekstremalnych wrażeń czeka najwyższy i najszybszy w Europie Mega Coaster Hyperion – 77 metrów wysokości i prędkość, która wynosi aż 142 km/h gwarantują niezapomniane wrażenie. To jednak nie wszystko, bo przejażdżka zaczyna się od 80-metrowego spadku o nachyleniu 85°, na końcu, którego wjeżdża się do podziemnego tunelu. Już w tym miejscu krzyki i wrzaski pasażerów są mocno słyszalne! Liczne zakręty, wzniesienia, fenomenalne dodatnie i ujemne przeciążenia sprawiają, że jest to kolejka dla prawdziwych fanów adrenaliny.

Do zobaczenia w Energylandii – najnowocześniejszym Parku Rozrywki w Polsce!

16 października, zapadnie nam w pamięć… W tym dniu bawiliśmy się wspólnie ostatni raz w sezonie 2020.

Zabawa miała trwać jeszcze dwa weekendy podczas radosnego Halloween Time i powinna zakończyć się podczas nocnego eventu Halloween Night!
Planowaliśmy także pierwszy raz otwarcie sezonu zimowego, który, bazując na doniesieniach i prognozach oraz z dbałością o zdrowie Gości oraz naszego zespołu, również byliśmy zmuszeni odwołać.
Żegnamy się z Wam dużo za wcześnie. Wobec procedur, które dotknęły nasz powiat w związku z wprowadzeniem czerwonej strefy, obiekty takie jak nasze muszą zostać zamknięte.

Pozostaje nam tylko pokłonić się Wam nisko, podziękować za Wasze wsparcie w tym trudnym czasie, za każdą wizytę w ubiegłym sezonie, które dawały nam poczucie, że to co robimy jest ważne i potrzebne, a Energylandia to ludzie którzy ją tworzą!
Energylandia to Wy – nie ulega to żadnej wątpliwości, że bez Was nie istniejemy. Bardzo prosimy, dbajcie o siebie i Wasze rodziny! Zachowajcie dobre wspomnienia i energię, w której wspólnie dotrwamy do normalności i ponownie rozpoczniemy nową przygodę w roku 2021!

Niezmiennie jesteśmy dla Was z całym naszym zespołem w przestrzeni online. Facebook, Instagram, Tik Tok i strona internetowa niech będą dla nas wszystkich opcją na bycie razem. My nie przestaniemy Was inspirować i rozweselać naszymi publikacjami, zawsze możecie na nas liczyć.

Jeśli posiadacie niewykorzystane bilety 2020, czy to roczne czy jednodniowe – nie martwcie się,  wychodząc na przeciw  Waszym oczekiwaniom wydłużamy ich ważność. Bilety indywidualne elektroniczne i prezentowe będą ważne do 25 czerwca 2021,  karty roczne będą ważne o 50 dni dłużej w sezonie 2021.

Sezon 2021 jak co roku planujemy rozpocząć od pierwszego weekendu kwietnia. W związku z wątpliwościami dotyczącymi ważności biletów na sezon 2021 zapewniamy, że w przypadku przesunięcia startu sezonu, jak zawsze mając na uwadze Wasz komfort i wygodę, wydłużymy termin realizacji biletów, tak byście mogli swobodnie, bez pośpiechu zaplanować swoją wizytę.

Kochani,
właśnie przyszła do nas radosna wiadomość.

Energylandia otrzymała I miejsce w plebiscycie Top Theme Park Award 2020, w kategorii Top Roller Coasters!
Magazyn Travelcircus, który jest autorem plebiscytu opiera swoje wyniki o badanie 175 europejskich parków rozrywki.

Dostaliśmy również zaszczytne 10 miejsce w “TOP 25 Parków w Europie”!
To wielkie wyróżnienie, szczególnie w tak trudnym roku dla branży turystycznej.

Nagrodę tę dedykujemy Wam, drodzy Goście Energylandii!
Dziękujemy, że jesteście z nami i zapraszamy na bezpieczną rozrywkę!

Rodzinny park rozrywki Energylandia ruszył pełną parą w sezonie 2020! Wakacje to idealny czas by odwiedzić Energylandię, zobaczyć co nowego słychać w parku i skorzystać z niemal 100 atrakcji. Jeśli nie macie zbyt wiele czasu, a wieczne zabieganie nie pozwala Wam wyrwać się z domu na dłużej niż jeden dzień, dobrym pomysłem jest wycieczka jednodniowa do Energylandii. Mieszkając w Małopolsce czy na Śląsku, dojazd nie zajmie dużo czasu, a kilka godzin szaleństw na kolejkach i karuzelach skutecznie odegna wszelkie zmartwienia i troski. Specjalnie dla Was ułożyliśmy energetyczny program wycieczki jednodniowej do największego parku rozrywki w Polsce! Jak zorganizować taką wycieczkę?

Dojazd do Energylandii

Zakładamy, że zależy Wam na czasie, dlatego rekomendowanym środkiem transportu na wycieczkę jednodniową jest samochód. Energylandia znajduje się w Zatorze, położonego w dobrze skomunikowanej części Polski, pomiędzy Krakowem a Katowicami. Do parku łatwo dojechać drogami w kierunku Oświęcimia DW780 i DW781. Park zapewnia wszystkim gościom parking umiejscowiony przed wejściem, za który obowiązuje opłata jednorazowa w wysokości 5 złotych za cały dzień pobytu. Problem z parkowaniem więc odpada!

Bilety wstępu i godziny otwarcia

Energylandia oferuje bilety jednodniowe i dwudniowe – w przypadku wycieczki jednodniowej skorzystacie oczywiście z pierwszej opcji, chyba, że planujecie częstsze odwiedziny w tej części Polski, wówczas można wykupić całoroczny pakiet biletów, który kosztuje dla biletów normalnych 559 złotych, a dla ulgowych – 359 złotych. To świetna opcja dla rodzin, które chcą bawić się w Energylandii np. raz-dwa razy w miesiącu przez cały sezon – cena zwraca się już przy trzeciej wizycie! Ale jeśli chcecie na początek sprawdzić, czym ugości Was Energylandia, bilety jednorazowe kupicie w cenach: ulgowy (czyli do 140 cm wzrostu, dla kobiet w ciąży za okazaniem karty ciąży, dla osób niepełnosprawnych i dla emerytów za okazaniem ważnego dokumentu) za 89 złotych, normalny za 139 złotych, a dla dzieci do lat 3, do 18 urodzin w dniu urodzin oraz dla nowożeńców na sesję ślubną za 1 złoty!

Godziny otwarcia parku są zależne od miesiąca. W nadchodzące wakacje można bawić się w parku w każdy dzień tygodnia od 10:00 do 20:00, a w dniach, w których odbywają się wydarzenia specjalne (należy to wcześniej sprawdzić z Kalendarzem parku), od 10:00 do 23:00, bez konieczności wykupowania dodatkowego biletu. Bilety nie posiadają żadnego limitu na szaleństwa na kolejkach, karuzelach i dostępnych atrakcjach!

Wycieczka jednodniowa do Energylandii

Do parku warto przyjechać chwilę przed otwarciem, kupić bilety (lub zrobić to wcześniej online) i wziąć mapę z punktu informacyjnego. Energylandia podzielona jest na kilka części na ogromnym obszarze 35 hektarów, stąd warto wcześniej zaznaczyć sobie atrakcje, na których najbardziej Wam zależy. W 2020 dla użytku gości dostępnych jest już aż 6 stref: Bajkolandia, Strefa Familijna, Strefa Ekstremalna, Water Park, Smoczy Gród i Aqualantis! Każda ze stref i atrakcji ma swój motyw przewodni, a oprócz tego w parku można wziąć udział w różnego rodzaju pokazach i show. Dzieje się naprawdę dużo, jest radośnie i czuć ogólne podekscytowanie. W 2020 roku park zadbał także o bezpieczeństwo gości w ramach profilaktyki COVID-19, więc można mieć pewność, że wszystkie maszyny, punkty gastronomiczne i obszar, z którego korzystają goście jest odpowiednio dezynfekowany i przygotowany na zabawę.

Rollercoastery

Dumą i ogromną atrakcją Energylandii są fantastyczne rollercoastery, których mogą nam pozazdrościć inne światowej klasy parki rozrywki. Widowiskowe stalowe konstrukcje budzące podziw i wiele emocji, zostały zaprojektowane i zbudowane przez najlepsze i specjalizujące się w kolejkach górskich firmy, np. przez Vekomę, Intamin czy Rocky Mountain Constructions. Pierwszym rollercoasterem w Energylandii była stalowa odwrócona kolejka górska Dragon, wysoka na 19 metrów, poruszająca się po podwieszanym torze z prędkością 75 km/h. Na świecie jest tylko dziewięć podobnych do Dragona kolejek – w tym w Chinach, w Wietnamie czy w USA. Motywem przewodnim rollercoastera Dragon jest oczywiście smok i wszystkie dekoracje wpasowują się w baśniową stylistykę. Kolejka znajduje się w Strefie Familijnej i korzystać z niej mogą osoby powyżej 120 cm wzrostu. Drugą, otwartą w 2016 roku kolejką był prawie dwa razy większy rollercoaster Mayan – tym razem w tematyce starożytnych cywilizacji z Ameryki Południowej. Mayan wznosi się na wysokość 33 m i pędzi po niemal 700 metrowym torze z prędkością 80 km/h. W czasie przejazdu doświadcza się podwójnej inwersji, slalomów i spirali – robi to wrażenie. Kolejkę można znaleźć w Strefie Eksremalnej. W 2018 roku Energylandia powitała Hyperiona, najwyższy i najszybszy hyper coaster w Europie. Hyperion mierzy 77 metrów wysokości, spadając do podziemnego tunelu do 82 metrów i sunąc z prędkością do 142 km/h. To ostra jazda bez trzymanki! Tor ma prawie 1,5 km długości, a podczas przejazdu towarzyszy uczucie licznych przeciążeń, spirali i spadków. Przejażdżka na Hyperionie to element obowiązkowy wycieczki jednodniowej w Energylandii!

Zjeżdżalnie

W centralnej części parku można znaleźć strefę Water Park, która łączy wszystkie części ogromnym basenem i oferuje liczne wodne atrakcje. W części Tropical Fun można skorzystać z kilkunastu zjeżdżalni o różnym poziomie intensywności. Największe emocje budzi Kamikadze RMF MAXXX, zjeżdżalnia z zapadnią, która ma 15,5 metra wysokości. Tor ma długość 90 metrów, a zjazd rozpoczyna nagłe otwarcie zapadni – to rozrywka dla osób o stalowych nerwach. Z Kamikadze mogą korzystać osoby od 135 cm wzrostu, z minimalną wagą 40 kg i maksymalną 135 kg, i oczywiście, pragnieniem adrenaliny. Spokojniejsze zjeżdżalnie nie oznaczają jednak gorszej zabawy! Aloha Slide, Exotic Fun i Tiki Ride, to świetna rozrywka dla osób w każdym wieku! Zjeżdża się z nich na dwuosobowych pontonach, rozchlapując wodę dookoła. W piękny letni dzień nie ma lepszej rozrywki – koniecznie spakujcie stroje kąpielowe. W 2020 roku w strefie Water Park planowane jest otwarcie zupełnie nowej atrakcji, Twistera, zjeżdżalni wysokiej na 15,5 metrów, z której zjeżdżając będzie się czuło wirowanie!

Pozostałe ciekawe atrakcje

Podczas wycieczki jednodniowej do Energylandii nie zapominajmy o pięknych karuzelach, torach samochodowych czy kinie 7D! W parku każdy znajdzie coś dla siebie i warto się uważnie rozglądać. Najmłodsi na pewno zachwycą się karuzelą Fuego i z przyjemnością będą ujeżdżać eleganckie smoki, które kołyszą się w górę i w dół. Fuego to świeżynka z 2019, można ją znaleźć w Smoczym Grodzie u podnóża Zadry. Resztkę sił wyciśnie z Was Tsunami Drop, wieża swobodnego spadku, na której doświadczycie przeciążeń oraz Space Gun z 16 metrowymi ramionami, które bujają się szybko w przeciwnych kierunkach.

Chwila przerwy

W gąszczu kolejek i karuzel oraz towarzyszących Wam emocji, nie zapomnijcie o obiedzie! W Energylandii punkty gastronomiczne są równie pomysłowe, co maszyny, dzięki czemu nawet zwykła przekąska nie wybija z rozrywkowego rytmu. W parku można znaleźć rozmaite knajpki, budki z jedzeniem i restauracje, więc wręcz niemożliwym jest nietrafienie w czyjś gust. Są tu i lody, i kebaby, i sushi, i specjalności polskiej kuchni. Jeśli jednak zabawa pochłonie Was do reszty, po zamknięciu parku udajcie się na kolację do Western Camp, miejsca noclegowego stylizowanego na Dziki Zachód, które oferuje świetną restaurację. Idealne zakończenie wycieczki! Możecie już planować swój kolejny wypad do Energyladnii.. może tym razem na dłużej?

Druga połowa roku 2020 upłynie nam na uprawianiu tzw. turystyki wewnętrznej. Termin bardzo popularny w krajach dalekiego wschodu, staje się sposobem podróżowania dla rozjeżdżonych po całym świecie Europejczyków! I nie ma w tym absolutnie nic złego, wręcz przeciwnie – kto nie potrafi zachwycić się swoją okolicą, nie zachwyci się też najbardziej wyszukanym zabytkiem. Dzisiaj mamy dla Was propozycję programu wycieczki dwudniowej w bardzo aktywnej formie. Intensywność naszej propozycji polega na tym, że przez pierwszy dzień zabieramy Was na jeden z najwyższych górskich szczytów poza Tatrami, na Babią górę, a w drugi dzień czeka Was pełen relaks i szaleństwo w zatorskim parku rozrywki Energylandia! O obu tych miejscach śmiało można powiedzieć jako o „perłach małopolski” i warto tam co jakiś czas zaglądać, a już szczególnie w miesiącach wakacyjnych i sprzyjających warunkach pogodowych. Jeśli zastanawiacie się, jak zaplanować ciekawą wycieczkę rodzinną lub po prostu wypad do Małopolski na weekend ze znajomymi, koniecznie skorzystajcie z naszego programu. Odkrywanie ciekawych miejsc w okolicy może się stać bardzo uzależniającym zajęciem.

Dzień pierwszy – wspinaczka na Babią Górę i obiad w schronisku

Babia Góra, inaczej nazywana Diablakiem, to jedna z najwyższych polskich gór poza Tatrami, a jej wysokość to 1725 metrów n.p.m. Znajduje się w Babiogórskim Parku Narodowym, należącym do pasma górskiego Beskid Żywiecki, i na szczyt prowadzi kilka szlaków, w tym najtrudniejszy i najbardziej stromy Szlak Akademików (oznaczony kolorem żółtym). Być może dlatego wiele osób uważa, że zdobywanie wysokich gór jest poza ich zasięgiem, bo oczyma wyobraźni widzą szlak wypełniony łańcuchami, klamrami i ze stromymi podejściami. Trzeba przyznać, że taka wizja nie sprzyja wycieczce nastawionej na relaks i rekreację, brzmi bardziej wyczynowo. Jeśli nie jesteście zaprawieni w górskich bojach osobami, Szlak Akademików sobie odpuścicie!

Najłatwiejsze podejście na Babią Górę, z którym doskonale poradzą sobie nawet rodziny z małymi dziećmi, to szlak czerwony, zapętlający się na trasie Parking Przełęcz Krowiarki – Sokolica – Kępa – Babia Góra – Kępa – Sokolica – Parking Przełęcz Krowiarki. Dystans, jaki jest do pokonania wynosi ok. 9 km, przewyższenia są na poziomie ok. 720 metrów, a szacowany czas przejścia to ok.3-4 godzin. Szlak czerwony, podobnie jak inne szlaki w Babiogórskim Parku Narodowym, jest bardzo dobrze oznaczony i kierując się znakami trzeba się naprawdę postarać, by się zgubić. W rzeczywistości trudność może sprawić pierwsze 30-40 minut marszu, kiedy to do pokonania jest dość strome podejście (szczególnie dla osób, które nie mają wprawy w górskiej wspinaczce), ale jeśli uzbroicie się w zapas kanapek, kawy, wody i cierpliwości, na pierwszym punkcie widokowym zapomnicie o całym wysiłku, a reszta trasy upłynie na podziwianiu malowniczych krajobrazów na prawdziwej wysokogórskiej wycieczce.

Na całą wspinaczkę na Babią Górę warto przeznaczyć ok. 6 godzin. Najlepiej zacząć w miarę wcześnie, między godziną 10 a 11, by ok. godziny 17.30 być gotowym na dojazd w miejsce noclegowe, do Western Camp w Zatorze. Obowiązkowo wcześniej sprawdźcie prognozę pogody i weźcie na wszelki wypadek płaszcze przeciwdeszczowe oraz buty, które dobrze trzymają kostkę. W ekwipunku wspinaczkowym uwzględnijcie też dużo wody, kanapki i przekąski, a na obiad zatrzymajcie się w schronisku PTTK Markowe Szczawiny. Nie zapomnijcie o ochronie przeciwsłonecznej (okulary, krem z filtrem UV), środki przeciw komarom (dobrze sprawdza się naturalny olejek z lawendy, warto przetestować tę opcję) i ewentualne środki przeciwbólowe i odkażające w razie drobnych zadrapań. Pamiętajcie też o piżamie, wygodnych ubraniach, stroju kąpielowym i ręcznikach na kolejny dzień, czyli zabawę w Energylandii!

Wieczorem zjedzcie kolację w restauracji Western Camp. Cały ośrodek oczarowuje od pierwszego wejrzenia – stylizowany na modłę Dzikiego Zachodu, przenosi w świat kowbojów i westernowskich utarczek. Jako miejsce noclegowe do wyboru są domki szeryfa, kowbojskie wozy i indiańskie tipi. Jeśli na wasz weekend w Małopolsce zabierzecie dzieci, na pewno będą zachwycone! Odpoczniecie po dniu pełnym wrażeń, bliskością z naturą i pięknych widoków.

Dzień drugi – szaleństwo w Energylandii!

Kolejnym punktem dwudniowej wycieczki po odkrywaniu skarbów Małopolski jest wizyta w największym parku rozrywki w Polsce (oraz w Europie)! Energylandia, zlokalizowana w Zatorze, mieści się o kilka minut jazdy od miejsca noclegowego. Parking w parku kosztuje 5 złotych za cały dzień. Najlepiej przyjechać do Energylandii jak najwcześniej, zaraz po śniadaniu. Park przez cały sezon otwiera się o godzinie 10:00, w miesiącach wakacyjnych działając do 20:00, a w sezonie niskim do 18:00. Podczas wydarzeń specjalnych godziny otwarcia ulegają zmianie – można korzystać ze wszystkich atrakcji aż do 23:00. Warto więc zajrzeć do Kalendarza na stronie głównej i zobaczyć, czy w czasie planowanej przez Was wycieczki nie będzie przypadkiem dodatkowych atrakcji w postaci wydarzeń specjalnych. Ale nawet bez nich nie ma mowy o nudzie w Parku!

Energylandia to ogromny park, który z roku na rok rozrasta się o kolejną strefę tematyczną. Dotychczas można korzystać z karuzel, kolejek i zjeżdżalni (i nie tylko) w strefach Bajkolandia, Strefa Familijna, Water Park, Smoczy Gród i Aqualantis (którego uroczyste otwarcie nastąpi już wkrótce). Bilety wstępu do parku upoważniają do nielimitowanego dostępu do wszystkich atrakcji przez dzień lub dwa (w zależności od typu biletu), istnieje także możliwość zakupienia karnetu. Skupmy się na biletach jednodniowych, bo takiego będziemy potrzebować podczas naszej wycieczki dwudniowej: koszt dla osoby dorosłej to 139 złotych, dla osób do 140 cm wzrostu to 89 złotych, a dla dzieci do lat 3 – 1 złoty. Kobiety w ciąży, osoby niepełnosprawne, emeryci i renciści mogą skorzystać z biletów ulgowych za 89 złotych za okazaniem odpowiedniego dokumentu. Wszystkie wątpliwości rozwiązuje miła obsługa z punktów informacyjnych i kas biletowych. Po zakupieniu biletów poświęćcie chwilę na przestudiowane mapy, by zlokalizować atrakcje, na których najbardziej Wam zależy.

Jeśli pogoda dopisze, zdecydowanie warto skorzystać ze strefy wodnej,Water Park. Znajduje się tam ogromny basen, który ochłodzi podczas upału, a oprócz niego mnóstwo zjeżdżalni – m.in. w strefie Tropical Fun. Zjeżdżalni i karuzel wciąż przybywa, a kolejna wodna strefa, Aqualantis, powita gości szybszymi maszynami, które zdecydowanie podniosą adrenalinę! Nie byłoby Energylandii bez finezyjnych kolejek górskich. Perełką i dumą parku jest hyper coaster Hyperion, o prawie 1,5 km torze, po którym porusza się z prędkością 142 km na godzinę. Robi piorunujące wrażenie z zewnątrz, a sam przejazd to ostra jazda. Hyperion zaprojektowano w stylistyce kosmicznej, posiada podziemny tunel nawiązujący do tunelu czasoprzestrzennego, łącznie spadek od najwyższej do najniższej wysokości wynosi 82 metry, co przy takiej prędkości daje niesamowite uczucia przeciążenia, a niektórzy twierdzą, że czują się jak w statku kosmicznym i doświadczają uczucia bezwładności. Kolejki górskiej Hyperion na pewno nie pominiecie, a dla porównania warto przejechać się Zadrą, zeszłoroczną nowością, piękną kolejką hybrydową łączącą w sobie elementy drewna i stali, pędzącą z prędkością 121 km/h w Smoczym Grodzie… a to dopiero początek atrakcji!

Ciekawych miejsc w Małopolsce jest bardzo dużo i warto je łączyć w weekendowe wycieczki. Dzięki temu wykorzystacie dobrze wakacje i odkryjecie całkiem nowe miejscówki, o których wcześniej nawet pewnie nie mieliście pojęcia. Po tak intensywnej wycieczce dwudniowej żaden poniedziałek nie będzie Wam straszny!

Nadszedł najprzyjemniejszy czas w roku, kiedy w końcu zaświeciło słońce i zrobiło się wokół zielono! Nie wspominając już o wakacjach, na które wyjątkowo wszyscy czekaliśmy – i dzieci, i rodzice. Pora oderwać się od komputerów i zajęć online i zorganizować przyjemną wycieczkę dwudniową, by odkryć trochę małopolskich skarbów. Przygotowaliśmy dla Was przykładowy program ma rodzinny weekend, podczas którego spędzicie dużo czasu na świeżym powietrzu relaksując się na łonie przyrody i szalejąc na gigantycznych górskich kolejkach! Nasze dzisiejsze atrakcje dzieli jedynie godzina jazdy samochodem – są to rezerwat przyrody Zimny Dół, który znajduje się w powiecie olkuskim oraz rodzinny park rozrywki Energylandia w Zatorze. Warto połączyć te dwa miejsca ze względu na wartości edukacyjne i poznawcze, w końcu na co dzień nawet nie zdajemy sobie sprawy, w jak urodziwym kraju żyjemy. Poznajmy atrakcje małopolski podczas dwudniowej wycieczki.

Dzień pierwszy: Brama Bolechowicka i rezerwat przyrody Zimny Dół

Z Krakowa do Bramy Bolechowickiej dojechać można w zaledwie 30 minut, ale najlepiej wyjechać w miarę wcześnie i nacieszyć się całym dniem wrażeń. Na mapie Polski Brama Bolechowicka znajduje się w niewielkiej miejscowości Karniowice, która leży ok. kilometra od wsi Bolechowice. Tytułowa brama to dzieło natury – tworzą ją ogromne skały! Widok robi wrażenie, można poczuć, jakby przejście przez tę bramę prowadziło do zupełnie innego świata – baśniowego i pełnego marzeń! W takiej atmosferze wycieczka dwudniowa nabiera rumieńców.

Polecamy wyjechać z Krakowa około 10:00, by na spokojnie zwiedzać ziemię olkuską. Spakujcie ze sobą wodę, wygodne ubrania na dwa dni, ręczniki i stroje kąpielowe (nieobowiązkowe, ale przydadzą się w kolejnym punkcie wycieczki dwudniowej), okulary przeciwsłoneczne, czapkę lub kapelusz i przekąski. Pierwszy dzień przebiegnie pod znakiem bliskości natury i przyjemnych trekkingów pośród zielonych polan.

Wracając jednak do Bramy Bolechowickiej – jest ona częścią większego Wąwozu Bolechowickiego zlokalizowanego na Wyżynie Olkuskiej i wchodzącego w park krajobrazowy Dolinki Krakowskie. Na skalną bramę można się nawet wspinać, korzystając z wytyczonego szlaku. Skały, które tworzą bramę mają swoje nazwy – Filar Pokutników i Filar Abazego, a zostały one nadane tym skrawkom przyrody przed II wojną światową przez wpinaczy. Ostrzegamy, że skały są dość strome i lepiej je podziwiać, niż uprawiać górską wspinaczkę, jeśli jest się niedoświadczonym wspinaczem. Szacuje się, że skały powstały przed 15 milionami lat w okresie jury. Cała okolica jest bardzo malownicza, a Bramę Bolechowicką otaczają łąki i zielone polany, a odpocząć można przy potoczku Bolechówka. Na zwiedzanie bramy przeznaczcie ok. godziny i niech początek wycieczki symbolizuje przejście do ciekawego świata – jeśli macie młodsze dzieci, na pewno wciągnie ich taka narracja.

O godzinie 11:30 pora wrócić do samochodu i udać się w drugi punkt wycieczki, do rezerwatu przyrody Zimny Dół. Przejazd zajmie Wam ok. 30 minut od Bramy Bolechowickiej. Na zwiedzanie przeznaczcie ok. 4 godzin. Rezerwat przyrody Zimny Dół znajduje się w miejscowości Czułów w gminie Liszki, a sam obszar ochrony został utworzony w 1991 roku. Zajmuje ponad 2 hektary i biegną przez niego dwa szlaki turystyczne, czerwony prowadzący do Czernichowa i zielony – ścieżka edukacyjna. To właśnie z zielonego szlaku polecamy Wam skorzystać podczas odwiedzin w tym ciekawym miejscu. Mówi się nawet, że rezerwat ma najładniejsze szlaki turystyczne w okolicach Krakowa, a przy okazji nie jest zbyt tłumnie odwiedzany. Co możecie zobaczyć w rezerwacie przyrody Zimny Dół? Przede wszystkim różnej wielkości i kształtów formacje skalne, między którymi wije się trasa turystyczna. Czeka Was spacer pomiędzy skalnymi grzybami porośniętymi mchem, skalnymi blokami i korytarzami – nie bez powodu mówi się o nim jako o rezerwacie natury nieożywionej. To wielka atrakcja geologiczna i przyrodnicza! Na terenie rezerwatu występują tzw. rośliny endemiczne, to znaczy rosnące wyłącznie na wybranym obszarze. Szacuje się, że jest ich ok. 230 gatunków roślin naczyniowych, które dobrze się czują pośród skał i jaskiń. Gwarantujemy, że spacer po tym rezerwacie będzie zupełnie nowym doświadczeniem i będziecie chcieli odkrywać kolejne przyrodnicze atrakcje niedaleko domu!

Ale to nie koniec przygód na dziś. Po godzinie 15:00 udacie się do stylizowanego na Dziki Wschód miejsca noclegowego – Western Camp, który znajduje się rzut kamieniem od Energylandii. Zjedzcie późny obiad i zameldujcie się w jednym z fantastycznie przygotowanych pokojów – czy będzie to indiańskie tipi, kowbojski wóz, a może luksusowy domek szeryfa? Sam Western Camp ma sporą powierzchnię i mnóstwo atrakcji, więc skorzystajcie z wolnego czasu i rozejrzyjcie się po terenie. Można tu wędkować, bujać się na hamakach, grać w kosza czy siatkę, czy po prostu odpoczywać. Po kolacji w campowej restauracji, o godzinie 20:00 wybierzcie się na seans do kina plenerowego. Zrelaksujcie się i przygotujcie na kolejny aktywny dzień.

Dzień drugi: szaleństwa w Energylandii

Po śniadaniu odwiedziny w największym parku rozrywki w Polsce – w Energylandii! Otwarty w 2014 roku park w tym roku obchodzi 6 urodziny i otwarcie kolejnej, szóstej strefy. Dotychczas goście mogli szaleć w Bajkolandii, Strefie Familijnej, Strefie Ekstremalnej,  Water Parku i Smoczym Grodzie, a tegoroczny sezon powita nas otwarciem kolejnej wodnej strefy Aqualantis. Każdy tu znajdzie ulubiony obiekt, a na terenie parku można wybierać spośród niemal 100 atrakcji: ogromnych i szybkich kolejek górskich, karuzel, zjeżdżalni czy innych ciekawych maszyn.

Jednodniowe bilety wstępu do Energylandii kosztują: dla dzieci do 140 cm wzrostu, kobiet w ciąży, osób niepełnosprawnych i emerytów i rencistów (za okazaniem odpowiednich dokumentów) 89 złotych, bilet normalny 139 złotych, a dla dzieci do 3 lat 1 złoty. Premiowane są także osoby do 18 roku życia w dniu urodzin oraz nowożeńcy ubrani w stroje ślubne – dla nich także bilet kosztuje 1 złoty. Warto zastanowić się nad zakupem całorocznych karnetów, które zwracają się już po 3-4 wejściach – na pewno nie będzie to Wasza pierwsza i ostatnia wizyta w parku. Warto też wiedzieć, że parking Energylandii kosztuje 5 złotych za cały dzień. To świetna cena, zwłaszcza, że w miesiącach wakacyjnych park czynnych jest od godziny 10:00 do 20:00, a podczas wydarzeń specjalnych nawet do 23:00! Przed Waszym wyjazdem sprawdźcie kalendarz parku, może akurat traficie na jakieś wydarzenie. Ale nawet jeśli nie, oprócz kolejek i karuzeli w Energylandii każdego dnia odbywają się różnego rodzaju show, pokazy i teatrzyki – tutaj nie da się nudzić!

Największą atrakcją Energylandii są ogromne rollercoastery projektowane i budowane przez światowej klasy firmy. To właśnie w tym parku macie okazję przejechać się unikatową kolejką hybrydową Zadrą i hyper coasterem Hyperion. Zadra zlokalizowana jest w strefie Smoczy Gród, stylizowanej na średniowieczne miasteczko. Wysoka na 64 metry, posiada 1316 metrowy tor, po którym sunie się z prędkością 120 km/h doświadczając przeciążeń i inwersji. Z dołu Zadra robi piorunujące wrażenie – to atrakcja dla najodważniejszych! Starsza od niej kolejka, Hyperion, osiąga jeszcze bardziej zawrotne statystyki – wysoki na 77 metrów, napędzany łańcuchami roller coaster, pędzi po torze z prędkością 142 km/h, spadając do 82 metrów w dół, w podziemny tunel. Stylizowany na statek kosmiczny, zabiera swoich pasażerów w niezapomnianą podróż… pamiętajcie, że w cenie biletów w Energylandii macie nieograniczony wstęp do każdej atrakcji, więc możecie jeździć Hyperionem tyle razy, ile chcecie! A jeśli dopadnie Was głód, skorzystajcie z bogatej oferty gastronomicznej parku. Po tak intensywnej wycieczce dwudniowej, szybko zaczniecie planować kolejne wypady – ostrzegamy, że jest to uzależniające!

Małopolska to doskonały kierunek na wycieczki dwudniowe. Jako rodowici Małopolanie doskonale wiemy, które miejsca tego regionu zasługują na szczególną uwagę pod względem turystycznym. Nasz poradnik potraktujcie jako subiektywną opinię osób znających te tereny od podszewki i wiedzących, czemu naprawdę warto poświęcić swój czas. Specjalnie dla naszych czytelników ułożyliśmy plan podróży spod znaku Małopolska na weekend – ciekawe miejsca w Małopolsce. Podczas takiej wycieczki możecie liczyć na sporą dawkę relaksu, lecz także fantastycznej zabawy dla całej rodziny. Gotowi na niezapomniane wrażenia? Startujemy!

Plan twojej wycieczki – wypad weekendowy

Dzień 1

12:00 – rozpoczęcie wycieczki w zamku Tenczyn w Rudnie; zwiedzanie zamku, a następnie spacer po Tenczyńskim Parku Krajobrazowym,

15:00 – obiad w Tenczynie/Krzeszowicach,

16:30 – przejazd Lokalną Koleją Drezynową w Regulicach,

18:00 – przejazd na miejsce noclegu: WesternCamp Resort (zakwaterowanie około 40 minut),

19:00 – kolacja w restauracji WesternCamp oraz nocleg.

Dzień 2

9:00 – śniadanie w restauracji WesternCamp,

10:00 – całodniowy pobyt w Energylandii; obiad w wewnętrznej strefie gastronomicznej (nie trzeba opuszczać obiektu).

Rudno, ruiny XIV-wiecznego zamku Tenczyn

Naszą wyprawę rozpoczynamy od zwiedzenia ruin jednego z najlepiej zachowanych zamków na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zamek Tenczyn w Rudnie stanowi część systemu Orlich Gniazd – średniowiecznych zamczysk strzegących niegdyś granic Królestwa Polskiego. Co ciekawe, ruiny znajdują się na dawnym stożku wulkanicznym! Ze wzniesienia roztacza się piękny widok na całą okolicę. Zwiedzanie zamku powinno zająć około 30-45 minut; następnie zapraszamy was na spacer po Tenczyńskim Parku Krajobrazowym.

Tenczyński Park Krajobrazowy

Malowniczo położony Tenczyński Park Krajobrazowy to atrakcja przyrodnicza nie bez powodu uznawana za jedno z najpiękniejszych naturalnych siedlisk fauny i flory południowej Polski. Niezwykłe walory przyrodnicze, krajobrazowe i kulturowe tego miejsca sprawiają, że chce się tu wracać. Park obejmuje m.in. pasmo Garbu Tenczyńskiego, na którego najwyższym wzniesieniu znajduje się właśnie Zamek Tenczyn. Rzeźba terenu jest tu bardzo urozmaicona: zobaczycie tu skały pochodzenia wulkanicznego, spektakularnie uformowane ostańce skalne, przepiękne wapienie górnojurajskie, a nawet bagna. Znaczną część parku porastają lasy, w których występuje wiele chronionych gatunków roślin i zwierząt. Na terenie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego znajduje się łącznie pięć rezerwatów przyrody: Bukowica, Dolina Mnikowska, Lipowiec, Skała Kmity i Zimny Dół.

Tenczyński Park Krajobrazowy – szlaki

Tenczyński Park Krajobrazowy znajduje się na niebieskim szlaku turystycznym Mników-Zabierzów, którego łączna długość wynosi 17,3 km. Polecamy przejść się nim choć kawałek i podziwiać piękno przyrody nietkniętej ręką człowieka.

Tenczyński Park Krajobrazowy – trasy rowerowe

Jeżeli wolicie zwiedzanie na dwóch kółkach, możecie skorzystać z jednej ze ścieżek rowerowych wytyczonych na terenie parku. To teren, który doskonale nadaje się dla osób początkujących i rodzin z dziećmi. Trasa prowadzi głównie przez las, nie jest też specjalnie wymagająca. Po zwiedzaniu Tenczyńskiego Parku Narodowego najwyższa pora coś zjeść. Polecamy zatrzymać się na obiad w Tenczynie lub Krzeszowicach. 

Drezyny w Regulicach – cennik i trasa

Po obiedzie czas na kolejną fantastyczną atrakcję – i to nie byle jaką, bo jedyną tego typu w Małopolsce! Będąc w tych okolicach wręcz obowiązkowo musicie przejechać się Lokalną Kolejką Drezynową. Do wyboru kilka tras drezynami rowerowymi lub ręcznymi. W zależności od wariantu (w praktyce: od długości trasy), za przejazd zapłacicie od 40 do 80 zł za drezynę. Spokojnie zmieści się na nią cała wasza rodzina!

Westerncamp Resort

Po dniu pełnym wrażeń czas zatrzymać się na nocleg. Okolica obfituje w bogate zaplecze hotelowe, dlatego nie musicie martwić się, że będziecie musieli spać pod gołym niebem (no chyba, że chcecie – wybór w końcu należy do was 😉). Jednak naszym zdaniem warto zatrzymać się w WesternCamp Resort – miasteczku westernowym rodem z amerykańskiego Dzikiego Zachodu. Na miejscu czeka na was komfortowo wyposażony kompleks hotelowy z własną restauracją i strefą relaksu. To wyjątkowo oryginalne miejsce ma jeszcze jedną ważną zaletę – jest położone zaledwie 18 minut spacerem od parku rozrywki Energylandia! I chyba już się domyślacie, gdzie chcielibyśmy zabrać was jutro…

Atrakcje Małopolska: Rodzinny Park Rozrywki Energylandia

Po zjedzeniu pysznego śniadania w restauracji WesternCamp Resort pora na kolejną dawkę atrakcji. Tym razem pojedziecie (albo po prostu pójdziecie) do Zatora, niewielkiej miejscowości słynącej na cały kraj z największego, najnowocześniejszego i niewątpliwie najciekawszego wesołego miasteczka w Polsce, czyli Energylandii. Godziny otwarcia lunaparku to 10:00 – 18:00, a w sezonie wakacyjnym (27.06 – 31.08.2020) 10:00 – 20:00. Ceny biletów zaczynają się już od złotówki! Dokładny cennik zaprezentujemy wam poniżej. Atrakcje Energylandii można by wymieniać naprawdę długo. Na początek powiemy wam tylko tyle, że znajdziecie tu aż 75 atrakcji podzielonych na sześć całkowicie odmiennych stref tematycznych. Na ogromnym obszarze 35 hektarów czeka na was Strefa Familijna, Bajkolandia, Strefa Ekstremalna (to właśnie tu znajduje się legendarny już hyper coaster Hyperion), Water Park + Tropical Fun, Smoczy Gród (a wraz z nim spektakularna Zadra) i nowość sezonu 2020 – nawiązujący do mitycznej Atlantydy niezwykły Aqualantis. Gwarantujemy, że zabawy jest tu co niemiara, i to dla każdego – zarówno tych małych, jak i trochę większych. Godziny spędzone w Energylandii z pewnością zostaną wam w pamięci na długo. Z czystym sumieniem możemy ją wam polecić jako obowiązkowy punkt podczas waszego weekendu w Małopolsce.

Poniżej podajemy wam aktualny cennik biletów.

Wejścia jednodniowe:

139,00 – bilet normalny (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia)

89,00 zł – bilet ulgowy (dzieci do 140 cm wzrostu)

1,00 zł – bilet dla dziecka do lat 3

1,00 zł – bilet urodzinowy (dla osoby do 18 roku życia)

89,00 zł – bilet normalny dla osoby niepełnosprawnej (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia; za okazaniem legitymacji)

69,00 zł – bilet ulgowy dla osoby niepełnosprawnej (osoby do 12 roku życia; za okazaniem legitymacji)

W cenie biletu macie dostęp do wszystkich atrakcji znajdujących się na terenie parku. Za pamiątki oraz posiłki ze strefy gastronomicznej możecie zapłacić gotówką lub kartą.

Małopolska to jeden z najciekawszych regionów turystycznych naszego kraju i doskonały kierunek na wycieczkę trzydniową o każdej porze roku. Polska południowa urzeka przede wszystkim malowniczością krajobrazów, wyjątkową architekturą, cennymi zabytkami i mnóstwem atrakcji dla rodzin z dziećmi. Chcesz poznać ciekawe miejsca w Małopolsce? Specjalnie dla ciebie przygotowaliśmy zestawienie największych atrakcji na trzy dni pobytu.

Plan twojej podróży:

Dzień 1

11:00 – zwiedzanie Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie,

14:00 – obiad nad Wisłą i spacer wzdłuż rzeki w stronę MOCAK-u,

16:00 – zwiedzanie MOCAK-u,

18:00 – wyjazd z Krakowa,

19:00 – przyjazd do WesternCamp Resort, zakwaterowanie i kolacja.


Dzień 2

9:00 – śniadanie o w restauracji WesternCamp,

10:00 – przyjazd do Energylandii, całodzienny pobyt do godziny 18:00 (w tym obiad na

terenie parku rozrywki),

18:30 – powrót do WesternCamp i kolacja.


Dzień 3

9:00 – śniadanie w restauracji WesternCamp,

10:00 – przyjazd do Energylandii i drugi dzień pobytu,

17:00 – obiad w restauracji WesternCamp.

Dzień 1: Kraków (Manggha, Wisła, MOCAK)

Naszą wycieczkę rozpoczynamy od odwiedzin w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. To niewątpliwie jedno z najciekawszych i najbardziej oryginalnych muzeów w Polsce. Możemy tu podziwiać ekspozycje stałe oraz wystawy czasowe związane z kulturą i sztuką Kraju Kwitnącej Wiśni. Do Mangghi warto wybrać się zresztą nie tylko ze względu na wystawy. Budynek muzeum jest uznawany za jedną z najciekawszych realizacji architektonicznych w Polsce po roku 1989. Z muzeum rozpościera się przepiękny widok na całe Wzgórze Wawelskie oraz Klasztor OO. Paulinów na Skałce. Po zwiedzeniu Mangghi proponujemy zjeść obiad w jednej z urokliwych restauracji nad Wisłą, a następnie przespacerować się bulwarami w stronę dzielnicy Podgórze. Po około 35-minutowym spacerze, podczas którego będziemy mieli okazję podziwiać architekturę historycznego Krakowa, kierujemy się do kolejnego punktu naszego programu – Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Budynek MOCAK-u znajduje się w dawnych halach Fabryki Schindlera. Kolekcja zgromadzona w muzeum obejmuje głównie sztukę dwóch ostatnich dekad. MOCAK skupia się głównie na obszarach konceptualizmu i postmodernizmu. Szczególne miejsce w galerii przeznaczono dla artystów związanych z Krakowem.

Kraków – informacje praktyczne o muzeach, wystawach, cennikach, biletach

Muzeum sztuki japońskiej – cennik:

Bilet normalny – 30 zł,

Bilet ulgowy – 20 zł,

Bilet rodzinny (opiekun + 3 dzieci do lat 18 lub 2 opiekunów + 2 dzieci do lat 18) – 45 zł,

Bilet grupowy (grupa do 30 osób) – 120 zł,

Bilet za złotówkę (dla dzieci i młodzieży 7-16 lat; nie przysługuje grupom) – 1 zł,

Wtorek – wstęp wolny.

Muzeum sztuki japońskiej – godziny otwarcia:

Od wtorku do piątku: 12:00 – 18:00

Sobota i niedziela: 10:00 – 18:00

Muzeum sztuki japońskiej – parking:

Na terenie Muzeum Manggha znajduje się wygodny parking dla gości. Wjazd na parking od strony ul. Sandomierskiej 5.

MOCAK – wystawy:

W budynku A na wystawach stałych (poziom -1) można podziwiać prace cenionych artystów sztuki współczesnej z całego świata. Oprócz tego w muzeum wystawiane są także kolekcje czasowe (poziom 2). W budynku B prezentowane są czasowe wystawy indywidualne.

MOCAK – bilety:

Normalny – 14 zł,

Ulgowy – 7 zł,

Rodzinny (2 opiekunów + 3 dzieci do lat 18 lub 1 opiekun + 4 dzieci do lat 18) – 30 zł,

Grupowy (przysługuje grupom liczącym minimum 7 osób) – 10 zł / os.,

Grupowy ulgowy (przysługuje grupom liczącym minimum 7 osób uprawionych do ulgi) – 5 zł / os.,

Specjalny (dla m.in. osób powyżej 70 roku życia, osób Zasłużonych dla Kultury Polskiej, uczniów i nauczycieli szkół plastycznych, posiadaczy Karty Polaka, przewodników miejskich, pracowników galerii i muzeów; pełen wykaz osób uprawnionych do zniżki znajduje się na stronie MOCAK-u) – 2 zł.

MOCAK – godziny otwarcia:

Wtorek, środa, sobota, niedziela: 11:00 – 19:00,

Czwartek, piątek: 11:00 – 21:00,

Poniedziałki: nieczynne.

Nocleg w Zatorze – WesternCamp Resort

Około godziny 18:00 wyjeżdżamy z Krakowa i udajemy się na miejsce noclegowe. Baza hotelowa Małopolski składa się z prawie dwóch tysięcy obiektów turystycznych – jest więc w czym wybierać. Ze swojej strony pragniemy gorąco polecić miejsce pod wieloma względami wyjątkowe. W położonym niecałą godzinę drogi od Krakowa, w niewielkim, lecz bardzo malowniczym Zatorze znajduje się najprawdziwsze westernowe miasteczko rodem z amerykańskiego Dzikiego Zachodu. To właśnie tutaj, w WesternCamp Resort polecamy zatrzymać się na dwie kolejne noce. Goście hotelu mogą wybierać spośród komfortowo urządzonych pokoi z prywatnymi łazienkami, wyposażonych we wszystkie niezbędne sprzęty i akcesoria, przespać się w oryginalnym indiańskim tipi lub spędzić noc w prawdziwym wozie kowbojskim (oczywiście również zapewniających wszelkie niezbędne udogodnienia). Cały ośrodek WesternCamp inspirowany jest Dzikim Zachodem: znajdziecie tu urokliwą restaurację, klimatyczną strefę relaksu i szereg atrakcji (m.in. jazdę konną dla dzieci, plac zabaw, boiska sportowe, kino plenerowe, stanowiska do wędkowania itd.). Oprócz tego ogromnym atutem hotelu jest także lokalizacja – obiekt znajduje się kilkanaście minut spacerem od kolejnego punktu na planie naszej wycieczki. Ale o tym już poniżej…

Dzień 2 – 3: Energylandia

Po dniu spędzonym na zwiedzaniu i kontakcie ze sztuką polecamy spróbować czegoś z zupełnie innej beczki. W położonym na północ od Wadowic Zatorze znajduje się miejsce, które z całą pewnością można zaliczyć do już kultowych. Mniej więcej w połowie drogi między Krakowem a Katowicami rozpościera się ogromny, 35-hektarowy obszar, na którym zorganizowano największy i najnowocześniejsze wesołe miasteczko w Polsce. Park rozrywki Energylandia to absolutny numer jeden jeśli chodzi o atrakcje rodzinne. To właśnie dlatego proponujemy spędzić tu dwa kolejne dni wycieczki. Jeśli chodzi o bilety, najbardziej opłaca się kupić wejściówkę dwudniową (aktualny cennik podajemy poniżej). Na terenie obiektu znajduje się aż 75 różnorodnych atrakcji, podzielonych na sześć stref tematycznych (Bajkolandia, Strefa Familijna, Strefa Ekstremalna, Water Park, Smoczy Gród, Aqualantis). Czekają na was Hyperion, Zadra, Mayan, Apocalypto, Speed, RMF MAXXX Kamikadze, Jungle Adventure i Boomerang i wiele, wiele innych. Niezapomniane przeżycia i masa wyśmienitej zabawy gwarantowane!

Energylandia – ceny biletów:

Wejścia dwudniowe:

249 zł – bilet normalny (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia),

159 zł – bilet ulgowy (dzieci do 140 cm wzrostu),

1 zł – bilet dla dziecka do lat 3,

1 zł – bilet urodzinowy (dla osoby do 18 roku życia),

89 zł – bilet dla seniora (65+),

89 – bilet dla kobiet w ciąży,

89 zł – bilet normalny dla osoby niepełnosprawnej (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia),

69 zł – bilet ulgowy dla osoby niepełnosprawnej (osoby do 12 roku życia)

Energylandia – godziny otwarcia:

Park jest czynny przez 7 dni w tygodniu od godziny 10:00 do 18:00, a w okresie wakacyjnym (27.06 – 31.08) w godzinach 10:00 – 20:00.

Zbliżają się urodziny bliskiej ci osoby? Najwyższy czas pomyśleć o wyjątkowym prezencie. W tym roku warto nastawić się na coś naprawdę niezapomnianego. Przygotujcie się na pełną wrażeń wycieczkę do Energylandii! W sezonie 2020 park rozrywki w Zatorze przygotował dla was całą masę nowości. Gotowi na mocne wrażenia? No to zaczynajmy!

O Energylandii

Rodzinny Park Rozrywki Energylandia to szczególne miejsce na mapie naszego kraju. To największe, najnowocześniejsze i najlepiej wyposażone wesołe miasteczko w Polsce. W samym tylko sezonie 2019 Energylandię odwiedziło ponad półtorej miliona gości. W tym roku istnieje spora szansa na pobicie tego rekordu, ponieważ po raz pierwszy park ma być czynny również w miesiącach zimowych. Obiekt jest znany nie tylko nad Wisłą: chętnie odwiedzają go również turyści z zagranicy, chcący poznać jeden z najpopularniejszych lunaparków w Europie, mogący śmiało konkurować z tak kultowymi miejscami jak niemiecki Europa-Park czy francuski Disneyland!

Lokalizacja

Ogromnym atutem Energylandii jest lokalizacja. Park położony jest w województwie małopolskim, w niewielkiej, ale bardzo malowniczej miejscowości Zator. To niespełna godzinę drogi od popularnych wśród turystów Krakowa czy Wieliczki. Wizytę w Energylandii można więc śmiało połączyć ze zwiedzaniem innych ciekawych miejsc w Polsce (choć naszym zdaniem warto poświęcić na taką wyprawę kilka osobnych dni). Zator to także świetny punkt wypadowy do Wadowic, Oświęcimia, Olkusza czy Bielska-Białej.

Godziny otwarcia parku Energylandia

Sezon 2020 w Energylandii jest już otwarty! Park zaprasza swoich gości codziennie w godzinach 10:00 – 18:00. W okresie wakacyjnym, tj. od 27 czerwca do 31 sierpnia, obiekt będzie czynny nieco dłużej: w tym czasie godziny otwarcia to 10:00 – 22:00. Gwarantujemy, że nie będziecie się tutaj nudzić – organizatorzy zadbali o to, by zabawa trwała tu na okrągło!

Ceny biletów – wycieczka jednodniowa

139,00 – bilet normalny (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia)

89,00 zł – bilet ulgowy (dzieci do 140 cm wzrostu)

1,00 zł – bilet dla dziecka do lat 3

1,00 zł – bilet urodzinowy (dla osoby do 18 roku życia)

89,00 zł – bilet normalny dla osoby niepełnosprawnej (dorośli i osoby powyżej 12 roku życia; za okazaniem legitymacji)

69,00 zł – bilet ulgowy dla osoby niepełnosprawnej (osoby do 12 roku życia; za okazaniem legitymacji)

Jeśli planujecie wizytę indywidualną, nie musicie wcześniej rezerwować miejsc w Energylandii. Bilet zakupiony online to gwarancja wejścia na teren parku. Bilety możecie kupić także na miejscu bez stania w kolejkach – dla wygody odwiedzających uruchomionych jest kilka kas. Ceny biletów są jednakowe bez względu na sposób zakupu. Na miejscu honorowane są płatności gotówką i kartą płatniczą. W cenie jednego biletu masz dostęp do 75 różnorodnych atrakcji!

Dojazd na miejsce

Do Energylandii można dojechać na kilka sposobów. Dla gości zmotoryzowanych na miejscu przygotowano obszerny parking (opłata jest jednorazowa i wynosi 5 zł za dzień pobytu). Ze względu na to, że Park Rozrywki Energylandia znajduje się pomiędzy dwoma największymi aglomeracjami miejskimi Małopolski, najwygodniej dojechać do niej od strony Krakowa lub Katowic korzystając z autostrady A4. Miłośnicy kolei mogą wybrać podróż pociągiem (są bezpośrednie połączenia Kraków Główny – Zator – Kraków Główny i Katowice – Zator – Katowice). Blisko Zatora znajdują się także dworce PKP w Wadowicach i Oświęcimiu, z których na miejsce można dotrzeć taksówką lub lokalnym busem. Bardzo wygodnym i pewnym środkiem transportu jest prywatny autokar Energylandii. Organizator zapewnia bezpośrednie połączenia z Krakowa, Katowic, Zakopanego (przez Nowy Targ i Rabkę-Zdrój) oraz z Wrocławia (przez Iławę, Brzeg, Opole i Strzelce Opolskie). Cennik biletów znajduje się na stronie Energylandii. Ogromnym plusem autokarów jest fakt, że przywożą nas pod samą bramę lunaparku: nie musimy tracić czasu na szukanie wejścia ani płacić za parking.

Atrakcje Rodzinnego Parku Rozrywki Energylandia

W sezonie 2020 Energylandia przygotowała dla swoich gości ich ukochane atrakcje z poprzednich lat oraz zupełnie nowe propozycje. Najmłodszym odwiedzającym dedykowana jest kolorowa Bajkolandia – zaczarowane miejsce, gdzie dzieci mają okazję spotkać postacie ze swoich ulubionych bajek oraz przenieść się do magicznego świata baśni. Strefa Familijna zapewnia pełną emocji zabawę dla całych rodzin, ale bez ekstremalnych rollercoasterów czy wyjątkowo stromych zjeżdżalni. Na takie wrażenia można liczyć za to w Strefie Ekstremalnej – części parku stworzonej dla miłośników adrenaliny, prędkości i przyspieszonego bicia serca. To właśnie tutaj znajduje się słynny na cały świat gigantyczny hypercoaster Hyperion, jedna z najszybszych kolejek górskich w Europie! Kolejną częścią Energylandii jest Water Park z osobno wydzieloną strefą relaksu Tropical Fun. Można tu odpocząć, ale też zaznać mnóstwa emocji na fantastycznych zjeżdżalniach i innych wodnych atrakcjach. Od zeszłego roku w lunaparku działa klimatyczny Smoczy Gród, przypominający średniowieczne miasteczko tętniące życiem i kuszące swoją niezwykłą tajemniczością. Nad Smoczym Grodem góruje spektakularna Zadra: zapierająca dech w piersiach konstrukcja będąca najwyższą i najszybszą hybrydową kolejką górską na świecie! Nowością sezonu 2020 jest także szósta strefa tematyczna, Aqualantis, niezwykła wodna atrakcja przygotowana specjalnie na szóste urodziny parku. Organizatorzy informują, że nawiązujący do mitycznej krainy Aqualantis ma zostać uruchomiony już niebawem.

Plan twojej podróży (wycieczka jednodniowa)

8:30 – wyjazd z Krakowa prywatnym autokarem Energylandii

9:40 – dojazd pod bramę Energylandii

10:00 – wejście na teren parku; całodzienny pobyt w sześciu strefach tematycznych; obiad oraz kolacja w wewnętrznej części gastronomicznej (nie trzeba opuszczać obiektu)

20:30 – wyjazd z Energylandii autokarem

21:40 – dojazd do Krakowa

COVID-19 –informacje praktyczne

W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego w całym Parku Rozrywki Energylandia obowiązują wytyczne Ministerstwa Zdrowia odnośnie poruszania się w przestrzeni publicznej. Zgodnie z decyzją Rządu, obecnie na terenie obiektu realizowany jest ostatni, IV etap łagodzenia obostrzeń. Na terenie parkingów i alejek spacerowych nie trzeba nosić maseczek, jednak organizatorzy zalecają, by mimo wszystko ich używać. Nakaz noszenia maseczek obowiązuje za to na terenie wejść do poszczególnych atrakcji, na samych atrakcjach oraz we wszystkich strefach pokazowych. Organizator wyraźnie zaznacza, że musi to być właśnie maseczka: nie szal, nie chusta i nie komin. Obowiązek używania maseczek dotyczy wszystkich odwiedzających z wyjątkiem dzieci do 4. roku życia. Na terenie sklepów i w strefie gastronomicznej obowiązują standardowe wytyczne przyjęte dla tego typu obiektów.

Więcej na ten temat — tutaj–

Lato to w Polsce najlepsza pora na turystykę wewnętrzną. Kiedy temperatura przekracza magiczne 24 stopnie, żal nie wsiąść do samochodu i nie ruszyć w drogę! Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak piękna jest Polska i ile wyjątkowych atrakcji ma do zaoferowania. Lubicie parki rozrywki? Kolejki górskie rodem z Disneylandu i uśmiechniętą Myszkę Miki, z którą można sobie zrobić zdjęcie? A może macie ochotę na jednodniową podróż dookoła świata i zobaczenie największych atrakcji architektonicznych w jednym miejscu, w parku miniatur? Takie miejsca możecie znaleźć w Małopolsce, na dodatek całkiem niedaleko od siebie! Dzisiaj przygotowaliśmy dla Was przykładowy program wycieczki trzydniowej, podczas której będziecie mieć okazję spędzić więcej czasu w Energylandii i w Parku Miniatur w Inwałdzie. Ta wycieczka to idealny pomysł dla rodzin, grup przyjaciół i dla wszystkich, którzy chcą oderwać się od ponurej rzeczywistości i przenieść na chwilę do zupełnie innego świata. Jak przygotować wycieczkę trzydniową do Energylandii i Parku Miniatur w Inwałdzie? Co ze sobą spakować? Jak typ transportu jest najlepszy?

Co ze sobą spakować na wycieczkę trzydniową?

Przygotujcie się na intensywne trzy dni spędzone w pięknej Małopolsce. Podstawą Waszego ekwipunku powinny być wygodne ubrania i buty, w których poczujecie się swobodnie i nic nie stanie na przeszkodzie, by szaleć na górskich kolejkach i wirujących karuzelach. Weźcie ze sobą też piżamy na noclegi w Western Campie, stroje kąpielowe na wypadek kąpieli w basenach Water Parku i rzeczy potrzebne Wam do dobrego samopoczucia przez trzy dni poza domem. Polecamy zabrać krem przeciwsłoneczny, bidon na wodę i okulary przeciwsłoneczne, a także aparaty, telefony i ładowarki. Pamiętajcie, że według regulaminu Energylandii na żadną górskich kolejek i na większość szybkich atrakcji nie można wnosić nic ze względów bezpieczeństwa.

Jak najlepiej dojechać do Energylandii?

Najwygodniejszym środkiem transportu do parku rozrywki jest samochód. Energylandia jest położona pomiędzy dwoma aglomeracjami – Krakowem i Katowicami – stąd dojazd do niej jest bardzo szybki i dobrze skomunikowany. Jeśli zamieszkujecie w którymś z powyższych miast, możecie przyjechać do Energylandii bezpośrednim autobusem podjeżdżającym pod sam park – bilety w dwie strony z Krakowa kosztują 29 złotych. Jednak w programie naszej trzydniowej wycieczki zawarliśmy odwiedziny w Inwałdzie, więc wygodniej będzie pojechać samochodem. W Energylandii za całodniowy parking zapłacicie 5 złotych, a w Parku Miniatur „Świat Marzeń” parking jest darmowy.

Miejsce zakwaterowania

Podczas wycieczki trzydniowej polecamy zatrzymać się na nocleg w Western Camp, wiosce stylizowanej na Dziki Zachód. Western Camp oferuje ponad 600 miejsc noclegowych w ciekawych „pokojach”, takich jak indiańskie tipi, kowbojskie wozy i domki w tej samej tematyce. Cały obiekt jest bardzo duży, a poza miejscami zakwaterowania znajduje się też tutaj sporo miejsc rekreacji i restauracja. To świetne miejsce, by odpocząć po szaleństwach w Energylandii i zregenerować siły przed kolejnymi przygodami. Western Camp znajduje się blisko parku rozrywki, więc nie ma żadnego problemu z dojazdem.

Dzień pierwszy i drugi –odkrywanie Energylandii

Park rozrywki Energylandia jest otwarty codziennie od godziny 10:00, więc polecamy przyjechać tu pierwszego dnia właśnie o tej porze. W miesiącach przedwakacyjnych Energylandia proponuje godziny otwarcia od 10:00 do 18:00 w dni powszednie i od 10:00 do 20:00 w weekendy, natomiast lipiec i sierpień obfitują w różnego rodzaju wydarzenia i koncerty, stąd park działa na pełnych obrotach i do 23, a ze wszystkich atrakcji można korzystać w ramach jednego biletu. W naszym programie wycieczki trzydniowej w Energylandii spędzamy dwa dni, w związku z czym najlepszą opcją jest kupienie biletów wstępu dwudniowych. Dla osób dorosłych i powyżej 140 cm wzrostu bilet dwudniowy to koszt 249 złotych, ulgowy (dla osób do 140 cm wzrostu, kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych) 159 złotych, a dla dzieci do 3 roku życia – 1 zł. Warto pamiętać, że w przypadku przysługujących ulg należy okazać odpowiednie dokumenty w kasie biletowej Energylandii.

Co ma do zaoferowania największy park rozrywki w Europie? Niemal każdego roku przestrzeń parku się powiększa, a w jej obrębie powstaje kolejna tematyczna strefa. W 2020 mamy do dyspozycji już sześć stref – Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Water Park, Smoczy Gród i Aqualantis. Do wyboru jest już ponad 80 atrakcji i 15 kolejek górskich, w tym olbrzymie Hyperion i Zadra. Water Park, strefa znajdująca się pośrodku parku, to duży kompleks basenów, w którym można bawić się na przeróżnych wodnych atrakcjach, zjeżdżalniach, łódkach czy karuzelach. W ciepłe dni to idealne miejsce na relaks! Stąd nie zapomnijcie zabrać ze sobą strojów kąpielowych, bo przez dwa dni zabawy w parku na pewno znajdziecie czas, by poleżeć na drewnianych leżaczkach. Rodziny z małymi dziećmi na pewno odnajdą swoje miejsce w Bajkolandii i Strefie Familijnej, gdzie przygotowano wiele maszyn z myślą o najmłodszych. Dzieci docenią piękną i kolorową kolejkę Śmiejżelki Energuś, będą eksplorować Farmę Krasnali na mini ciągniku, pojeżdżą na koniku na złotej karuzeli Sissi, zjadą z Arctic Fun w towarzystwie pingwinów czy dotkną nieba na Podniebnych Statkach. A to dopiero początek atrakcji! Natomiast dorosłych na pewno zainteresują szybkie górskie kolejki, i oprócz przejażdżki na mega coasterarch Hyperion i Zadra, skorzystają z Tsunami Drop, szalonego Aztec Swing i Space Boostera czy maszyny krzesełkowej Apocalypto. W toku wrażeń nie zapomnijcie o zjedzeniu obiadu – sytego lub lekkiego, wedle uznania – w Energylandii zadbano o szeroką ofertę gastronomiczną. Wieczorem pierwszego i drugiego dnia czeka na Was kolacja w restauracji Western Camp, a śniadania podawane są od godziny 9:00.

Dzień trzeci – podróż dookoła świata w Parku Miniatur „Świat Marzeń”

Ale to nie koniec wrażeń w czasie naszej trzydniowej wycieczki. W ostatnim dniu pojedziemy do Inwałdu, by odbyć podróż dookoła świata w jednym z najładniejszych parków miniatur w Polsce i Europie. Parki miniatur stały się modne pod koniec XIX wieku i w XX wieku każdy szanowany szlachcic chciał mieć w swoim ogrodzie miniaturę znanego architektonicznego dzieła. Przyjęło się, że miniatury buduje się w skali 1:25 – tak też jest w Inwałdzie, od czego są dwa wyjątki, Bazylika św. Piotra wykonana jest w skali 1:15, a kompleks wenecki w skali 1:10. W Parku Miniatur w Inwałdzie można zobaczyć budowle charakterystyczne dla państw m.in. Australii, Grecji, Chin, Francji, Włochów czy Meksyku, więc w jeden dzień można „zwiedzić’ te kraje. Wizyta w tym miejscu staje się też wspaniałym pretekstem do małej lekcji geografii, historii czy historii sztuki, a budowle są naprawdę piękne i inspirujące. Być może szybko zechcecie zobaczyć je w oryginalnej wersji? Oprócz tego w parku są także inne atrakcje i strefy: Warownia, Lunapark, Zielony Labirynt, Kraina Ruchomych Smoków i Ogrody Parku Miniatur.

Bilety wstępu kosztują: 79 złotych bilet normalny i 69 złotych ulgowy na wszystkie atrakcje i dodatkowo przejazd ciuchcią, oraz 58 złotych normalny i 48 złotych ulgowy za wizytę w parku miniatur, warowni, mini zoo oraz przejazd ciuchcią. Park „Świat Marzeń” otwarty jest w godzinach od 10:00 do 17:00 lub 18:00 (w zależności od dnia). Wszelkie aktualności można sprawdzić na oficjalnej stronie parku.

Po odkrywaniu ciekawych zakątków świata w Małopolsce czeka na nas koniec naszej trzydniowej wycieczki i powrót do domu. Mamy nadzieję, że zainspirowani i naładowani nową energią szybko znajdziecie czas na kolejną wycieczkę!

Marzycie o weekendzie pełnym rozrywki, ale nie rujnującym Waszego domowego budżetu? Dzisiaj zaproponujemy Wam wycieczkę dwudniową po małopolskich parkach rozrywki – królowej górskich kolejek, Energylandii i klimatycznym ogrodzie pełnym dinozaurów, Zatorlandzie. Oba parki znajdują się w pięknej Małopolsce blisko siebie – takich atrakcji nie można przegapić. Zwłaszcza, że za oknem robi się coraz cieplej i coraz jaśniej, co skutkuje nadmiarem energii proszącym się o spożytkowanie. Wycieczka dwudniowa do dwóch małopolskich parków rozrywki to świetny pomysł na przełamanie długotrwałej stagnacji i wyjścia z domu. Zadowoleni z niej powinni być zarówno dorośli, jak i dzieci, które przy okazji spotkają się z rówieśnikami i będą mogły uczestniczyć także w zajęciach edukacyjnych. Jak się przygotować do takiej wycieczki dwudniowej? Jakie atrakcje kryje Małopolska? Co robić w Energylandii i jakie dinozaury skrywają się w Zatorlandzie?

Jak przygotować się na wycieczkę dwudniową? Gdzie w pobliżu Zatoru zarezerwować nocleg?

Weekend pełen wrażeń wymaga dobrego przygotowania. Przede wszystkim spakujcie wygodne ubrania i buty, w których czujecie się swobodnie. Nie zapomnijcie strojów kąpielowych i ręczników, bo jeśli pogoda dopisze, czeka na Was zabawa w parku wodnym w Energyladnii. Warto zabrać ze sobą aparaty fotograficzne i naładować telefony. Spakujcie też drobne przekąski na drogę i dobry humor! Zarówno w Energylandii, jak i w Zatorlandzie, oferta gastronomiczna jest duża, więc obiad nie będzie problemem nawet dla największych niejadków. Jeśli chodzi o noclegi, najbliżej Zatoru znajdziecie fantastyczne miejsce – tematyczny WesterCamp, „wioskę” stylizowaną na Dziki Zachód, w której można zarezerwować noclegi w indiańskich tipi czy wozach. Sam camp ma sporą powierzchnię, można tu łowić ryby czy grać w siatkówkę, a wieczorami dołączyć się do wspólnego grilla. Tematyczny nocleg będzie dodatkową atrakcją wycieczki dwudniowej, dzięki czemu nie oderwiecie się ani przez moment ze strefy odpoczynku i wyzwolenia od nieciekawej ostatnio codzienności. Jaki transport wybrać na wycieczkę dwudniową? Najwygodniejszym środkiem transportu jest samochód – parking w Energylandii kosztuje 5 złotych na cały dzień, natomiast w Zatorlandzie parkowanie płatne jest od godziny. Western Camp proponuje parkowanie samochodu w cenie biletu. Jeśli jednak nie macie samochodu, możliwe jest dostanie się do Zatoru z każdego większego miasta, np. z Krakowa lub Katowic autobusem, a na miejscu poruszanie się lokalnymi busami.

Dzień pierwszy – szaleństwo w Energylandii

Największy w Europie park rozrywki oferuje gościom szereg atrakcji na 35 hektarach. Aby ułatwić komunikację, park podzielono na kilka stref tematycznych: Bajkolandię (przeznaczoną dla najmłodszych, gdzie można znaleźć kolorowe kolejki i karuzele z ulubionymi dziecięcymi postaciami z bajek), Strefę Familijną (w której dobrze się bawić będą nie tylko najmłodsi, ale także i ci starsi – tutaj kolejki nieco przyspieszają, a atrakcje cechuje większa różnorodność), Strefę Ekstremalną (królestwo roller i mega coasterów, niezwykłe perełki konstrukcyjne), Water Park (ogromny park wodny, idealny na dobrą pogodę), Smoczy Gród (strefę stylizowaną na średniowieczne miasteczko, w której postawiono hybrydowy mega coaster Zadrę) i Aqualantis (połączenie strefy wodnej z górskimi kolejkami). Jak widać, jest w czym wybierać, i szybko można się przekonać, że nie sposób skorzystać z każdej atrakcji. Podczas naszej wycieczki dwudniowej będą nam potrzebne bilety jednodniowe. Ceny biletów jednodniowych w sezonie 2020/2021: dla osób dorosłych i od 140 cm wzrostu do 139 złotych, dla dzieci do 140 cm wzrostu, kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych 89 złotych, dla dzieci od lat 3 za 1 złoty i solenizantów do 18 roku życia w dniu urodzin – za złotówkę. Wycieczkę rozpoczniemy od godziny 10:00 – przez cały dzień do zamknięcia bilet pozwala na korzystanie ze wszystkich atrakcji dostępnych na terenie parku Energylandia, z wyjątkiem strefy gastronomicznej i obiektów usługowych (np. malowanie tatuaży henną). Warto wcześniej zerknąć na kalendarz Energylandii i zobaczyć, czy w terminie planowanej wycieczki dwudniowej nie ma jakiegoś wydarzenia, który będzie dodatkową atrakcją. Godziny otwarcia parku są zależne od miesiąca, ale najkrócej park działa do 18:00. Jakie spośród ponad 80 atrakcji i 15 górskich kolejek wypróbować? Niezaprzeczalną dumą Energylandii jest mega coaster Hyperion z jego kosmiczną historią statku kosmicznego, który wpada w tunel czasoprzestrzenny. Załoga po szaleńczej jeździe przekonuje się, że wylądowała na zupełnie innej planecie, chociaż łudząco podobnej do Ziemi – podobnych emocji można się spodziewać podczas przejazdu Hyperionem, którego prędkość dochodzi do 142 km/h, a już pierwszy spad zabiera nas 82 metry w dół, do podziemnego tunelu. Pamiętajcie, że na Hyperion nie można wnosić żadnych przedmiotów, więc poproście przyjaciół o uwiecznienie szybkiego przejazdu. Jeśli pogoda dopisze, spędźcie czas w Water Park, w strefie Tropical Fun. I tutaj nie zabraknie adrenaliny, bo dla najodważniejszych przygotowano ekstremalną zjeżdżalnię RMF MAXXX Kamikadze, w której czeka Was zjazd z 90 metrów w dół krętymi tunelami, oczywiście z wielkim pluskiem na samej mecie. Pod uwagę trzeba wziąć też stalowy wodny roller coaster Speed, odwrócną kolejkę górską Mayan i wieżę swobodnego spadku Tsunami Drop, które znajdują się w Strefie Ekstremalnej. Pomiędzy odkrywaniem kolejnych atrakcji nie zapomnijcie o zjedzeniu obiadu w jednym z licznych lokali gastronomicznych znajdujących się na terenie parku. Po zamknięciu Energylandii, przejedziecie do Waszego miejsca noclegowego, gdzie czeka Was smaczna kolacja i wrażenia w stylu Dzikiego Zachodu.

Dzień drugi – w poszukiwaniu Dinozaurów

Zatorland, czyli park dinozaurów w Zatorze to kolejna atrakcja Małopolski, którą warto odwiedzić i poznać. Ten plenerowy i ogromny park tematyczny także został podzielony na kilka stref: Park Ruchomych Dinozaurów, Park Mitologii, Park Owadów i Lunapark. Zatorland jest otwarty codziennie od godziny 9:30, a pora zamknięcia jest zależna od miesiąca – można to sprawdzić na oficjalnej stronie parku w kalendarzu. Bilety jednodniowe kosztują: dla osoby dorosłej 39 złotych, do 16 roku życia i dla emerytów i rencistów 34 złote, a dzieci do 90 cm wzrostu wchodzą za złotówkę. W 2020 ten największy park w Europie środkowej będzie obchodził swoje 10 urodziny, więc na gości na pewno czeka mnóstwo niespodzianek. Jakie są największe atrakcje Zatorlandu? Ruchome dinozaury, czające się w leśnej gęstwinie! Większość z ruchomych figur wydaje też dźwięki, dzięki czemu naprawdę działają na wyobraźnię. Właśnie tutaj można podziwiać największego na świecie ruchomego dinozaura, Argentynozaura, mającego ponad 35 metrów długości, czy nieco przerażającego T-Rexa lub łagodne, lecz wielkie, roślinożerne Zauropody. Jedno jest pewne, odwiedziny w Zatorlandzie będą najlepszą lekcją historii, o jaką mogą poprosić Wasze dzieci. Z nowości w parku, w tym sezonie zostały otwarte nowe atrakcje: Miasteczko Ruchu Drogowego, gdzie można poruszać się pomiędzy gigantycznymi owadami, basen z łódkami czy Crazy Raft, maszyna, która wytrzęsie Was we wszystkie strony.

Po takiej wyciecze dwudniowej wrócicie do domu pełni wrażeń i energii. I na pewno zaczniecie planować kolejne wycieczki po Małopolsce!

Zbliżają się wakacje, a wraz z nimi ciepłe miesiące, coraz dłuższe dni oraz więcej czasu i energii na odkrywanie ciekawych miejsc, także w Polsce. Wielu rodzinom z dziećmi zależy na tym, by jak najlepiej wykorzystywać wolne weekendy, a przy tym nie zrujnować domowego budżetu. Podobnie sytuacja ma się ze studentami, chcącymi wyrwać się choć na chwilę od książek przed letnią sesją, czy młodzieży, która zwyczajnie ma mniejszą mobilność. Dziś chcielibyśmy Wam zaproponować plan wycieczki jednodniowej w Małopolsce. Ta wspaniała wycieczka połączy elementy historii i rozrywki – najpierw zwiedzimy niecodzienne Muzeum Życia Codziennego w Płazie, a następnie pojedziemy do Energylandii, jedynego w swoim rodzaju parku rozrywki w Polsce, którego pozazdrościć nam mogą europejscy sąsiedzi. Jaki jest plan wycieczki jednodniowej po Małopolsce? Jak zorganizować taką wycieczkę?

Informacje organizacyjne

Podczas wycieczki najwygodniej poruszać się samochodem, nasze dwie dzisiejsze atrakcje dzieli od siebie zaledwie 20 km. W zależności od miejsca startu, Krakowa lub Katowic, istnieje możliwość dojechania do Zatoru autobusem lub pociągiem i przejechanie do Płazu taksówką lub lokalnymi busikami, które jednak nie jeżdżą regularnie, zwłaszcza w weekendy. Samochód jest najlepszą i najbardziej ekonomiczną opcją – przed muzeum w Płazie parkingi nie są płatne, a w Energylandii za całodzienne parkowanie płaci się 5 złotych. Co ze sobą spakować? Przede wszystkim przekąski, wodę, okulary przeciwsłoneczne i zestaw basenowy (jeśli w Energylandii chcecie skorzystać z dobrodziejstw strefy Water Park). Ubierzcie się w wygodne ubrania i buty, naładujcie aparaty i telefony – dzisiaj czeka Was wspaniała przygoda!

Dotknij historii w Płazie – Muzeum Życia Codziennego 1939-1979

Początek wycieczki jednodniowej zaplanujcie na godzinę 10:00 w Płazie-Wapennik (niedaleko Chrzanowa). Znajduje się tu małe, niepozorne i jedyne w swoim rodzaju Muzeum Życia Codziennego, bardzo ważny relikt przeszłości i ważna lokalna atrakcja. Mieści się ono w kilku pomieszczeniach na strychu w prywatnym domu, dlatego podróżując tam należy poinformować wcześniej gospodarzy o takim zamiarze. Właścicielem muzeum jest Stanisław Garlicki (kontakt: tel. 694 716 146 email: sgarlicki@gmail.com). Obiekt znajduje się na ul. Jana III Sobieskiego 38. Muzeum Życia Codziennego powstało z pasji i determinacji pana Stanisława, który pragnął zachować i przybliżyć kolejnym pokoleniom realia codziennego życia w czasie II wojny światowej i PRL. Goście mają okazję przenieść się do ubiegłej epoki, do domu w dzielnicy robotniczej. Ekspozycja obejmuje zabytkowe meble, przedmioty oraz idealnie zachowuje styl i klimat dawnej epoki. I chociaż pomiędzy tamtymi czasami dzieli nas zaledwie kilkadziesiąt lat, w tożsamości młodych Polaków PRL-owski styl i architektura to zamierzchłe (i często niezrozumiane) czasy. Pan Stanisław Garlicki z pasją oprowadza i opowiada o życiu po wojnie w Chrzanowie i cierpliwie wyjaśnia, do czego służyły wszystkie przedmioty. Odwiedziny w Muzeum Życia Codziennego w Płazie mogą być wręcz „podróżą sentymentalną” dla pokolenia urodzonego w latach 60. i 70., które zapamiętało tamtejszy styl z własnego dzieciństwa. Zachwytów, zdziwień i wzruszeń nie zabraknie, a dzieci i młodzież na pewno zainteresuje wprawnie opowiadana przez pana Stanisława historia. W końcu żywa opowieść i obraz to o wiele bardziej efektywniejsza nauka, niż szkolna lekcja lub zajęcia e-learningowe. Bilety wstępu do muzeum kosztują wedle indywidualnego uznania, ale nie zapomnijcie o wspieraniu lokalnych obiektów muzealnych i miejsc pamięci. Na zwiedzanie przeznacza się zwykle półtorej godziny-dwie. Po tej wyjątkowej lekcji historii czeka Was ok. 25 minutowa podróż do Parku Rozrywki Energylandia.

Rodzinny Park Rozrywki Energylandia w Zatorze – obietnica niezapomnianej zabawy

Wiele osób goszcząc w Energylanii po raz pierwszy ze zdziwieniem odkrywa, jaka to wspaniała atrakcja w Małopolsce (i jak mogli wcześniej tu nie przyjechać!). Ten park rozrywki to nie tylko nasza narodowa duma, ale i największy tego typu obiekt w całej Europie. Nic dziwnego, że w sezonie można tu spotkać gości z różnych krajów, których łączy jedno – świetna zabawa! Energylandia z roku na rok przyciąga coraz więcej miłośników rozrywki i górskich kolejek. Park jest otwarty w miesiącach poprzedzających wakacje w godzinach od 10:00 do 18:00 w dni powszednie, a w weekendy od 10:00 do 20:00. Miesiące wakacyjne to czas wielu wydarzeń i eventów, wówczas godziny otwarcia Energylandii wydłużają się nawet do 23:00. Nie zmienia się natomiast cena biletu, który zawsze obowiązuje w danym dniu od godzin otwarcia do godzin zamknięcia. Aktualne ceny biletów w Energylandii i wszystkie zapowiadane wydarzenia można sprawdzić na oficjalnej stronie parku. W sezonie 2020/2021 bilety jednodniowe dla osób dorosłych kosztują 139 złotych, dla dzieci do 140 cm wzrostu 89 złotych (oraz dla kobiet w ciąży – uwaga, należy okazać książeczkę ciąży, osób niepełnosprawnych i seniorów), a dzieci do 3 lat płacą symboliczną złotówkę. Do 18 życia w dniu urodzin solenizant płaci 1 zł za bilet – odwiedziny w parku są więc doskonałą okazją do świętowania tego ważnego dnia!

Jakie są największe atrakcje w Energylandii? Park rozrywki ma powierzchnię 35 hektarów, w której wydzielono kilka stref tematycznych: Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Water Park, Smoczy Gród i Aqualantis (otwarcie ma nastąpić w tym sezonie). Na terenie Energylandii możemy znaleźć aż 15 imponujących górskich kolejek, w tym perełki architektoniczne bijące rekordy popularności (i szybkości), takie jak kosmiczny Hyperion i hybrydowa kolejka Zadra. Prócz nich goście mają okazję przejechać się klasycznymi kolejkami (jak np. Boomerang, Frida, Energuś), odwróconymi (Mayan i Dragon) czy spinning coasterami, takimi jak Formuła, Viking czy przygotowana z myślą o najmłodszych, Happy Loops. Oprócz kolejek, w parku na gości czeka ponad 80 różnych atrakcji: karuzel, zjeżdżalni i innych ciekawych obiektów. Nie brakuje obiektów gastronomicznych, w których można się posilić między szaleństwami. Warto też wspomnieć, że Energylandia spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa, posiada wymagane certyfikaty jakości oraz regulaminy korzystania z konkretnych obiektów. W czasie pandemii Covid-19 wprowadziła kompleksową dezynfekcję wszystkich urządzeń, by zapewnić swoim gościom jeszcze więcej komfortu, niż zazwyczaj.

Jeśli wybierzecie weekend na swoją wycieczkę jednodniową, zostańcie w parku aż do zapadnięcia zmroku. Oświetlone maszyny i obiekty tworzą niesamowity i wciągający klimat. Na pewno zechcecie tu wrócić nie raz! W czasie sprzyjającej pogody nie zapomnijcie skorzystać z parku wodnego w strefie Water Park i poczuć się jak na egzotycznych wakacjach. Wracając wieczorem do domu, na pewno Wasza rodzina i znajomi będą zachwyceni tym pełnym wrażeń dniem!

Po wielu tygodniach spędzonych w domowych kwarantannach coraz więcej Polaków pragnie spędzić czas poza miejscem zamieszkania. Tegoroczne wakacje będą nieco inne od wcześniejszych, ponieważ spędzimy je podróżując po kraju. Ministerstwo Rozwoju nie podało jeszcze daty wprowadzenia 4. etapu odmrażania gospodarki, ale wiadomo, że już w najbliższym czasie będziemy mogli spędzić czas m.in. w parku rozrywki.

W jednym z wywiadów, Jadwiga Emilewicz zapowiedziała:  „W kolejnym etapie chcielibyśmy, aby było więcej infrastruktury czasu wolnego, gdzie spędzamy czas rodzinnie, z dziećmi, aby mogły zostać otwarte takie miejsca jak parki rozrywki, parki tematyczne.”

Jednym z najnowocześniejszych i najbezpieczniejszych polskich obiektów znajdujących się na świeżym powietrzu jest Park Rozrywki Energylandia w Zatorze.

Z radością i nadzieją przyjęliśmy wiadomość o podejmowanych działaniach w kierunku otwierania polskiej gospodarki oraz informacje o planowanym otwarciu naszej branży. Cieszymy się, iż kolejny etap budowania nowej normalności w Polsce obejmie także miejsca takie jak parki rozrywki – Energylandię, którą z pasją i dumą rozwijamy od ponad sześciu lat” –  zaznacza Marek Goczał twórca i pomysłodawca Energylandii.

Turystyka krajowa w te wakacje to szansa na zasłużony odpoczynek z rodziną, po wielu tygodniach solidarnej walki z koronawirusem, która w wielu przypadkach polegała na spędzaniu czasu w swoich domach i izolacji.

Energylandia już gotowa na otwarcie!

Priorytetem branży turystyczno-rozrywkowej jest dobro i zdrowie Gości. Dlatego zespół ekspertów z Energylandii opracował szereg procedur, które zapewnią bezpieczeństwo sanitarne i komfort rozrywki dla Gości oraz pracowników.

Przede wszystkim będziemy realizowali wszelkie zalecenia. Zabawa w Energylandii będzie odbywała się  na wolnym powietrzu, wejścia dla pracowników i Gości zostały wyposażone w nowoczesne systemy kamer termowizyjnych, wprowadziliśmy dwumetrowe odstępy w kolejkach do atrakcji oraz kas, a posiłki w restauracjach i kawiarniach nasi Goście będą mogli zamówić przez specjalną aplikację. Bilety będą dostępne w sprzedaży online wraz z rezerwacją terminu, a te już kupione trzeba będzie zarezerwować. Wierzymy, że dzięki opracowanym przez nas procedurom i wdrożeniu wszelkich zaleceń będziemy mogli zapewnić Gościom najwyższe standardy bezpieczeństwa” – dodaje Kris Kojder- rzecznik prasowy Energylandii.

Park Rozrywki w Zatorze wprowadził też własne restrykcyjne procedury dezynfekcji i bezpieczeństwa. Warto podkreślić, że na terenie obiektu funkcjonuje ponad 300 stacji do dezynfekcji dłoni, po zamknięciu cały Park będą odkażały specjalistyczne drony, powołana została grupa zajmująca się dezynfekcją powierzchni użytkowanych, wszyscy pracownicy zostali wyposażeni w niezbędne środki higieny. Oznaczone zostały odstępy do kas i atrakcji. W punktach obsługi zainstalowano szyby z pleksiglasu. Wszystko po to, by zapewnić jeszcze większy komfort i bezpieczeństwo dla odwiedzających Energylandię Gości.

Największy park rozrywki w Europie, Energylandia, położony jest pomiędzy dwoma wielkimi aglomeracjami miejskimi – Krakowem i Katowicami. Stwarza to idealne warunki, by zorganizować wycieczkę trzydniową i zwiedzić te trzy lokalizacje i poznać bliżej Śląsk i Małopolskę. Dojazd pomiędzy poszczególnymi atrakcjami nie jest skomplikowany, a czas przejazdów to maksymalnie półtorej godziny na najdłuższym odcinku. Co więcej, taka wycieczka trzydniowa jest możliwa do zrealizowania nawet dla osób, które nie mają samochodu – wszędzie można dostać się autobusami i taksówką. Jak zorganizować wycieczkę trzydniową po atrakcjach Śląska i Małopolski? Co zwiedzać w Katowicach? Jakie miejsca odwiedzić w Krakowie? I w końcu – jakie atrakcje wybrać, będąc jeden dzień w Energylandii?

Katowice: atrakcje

Naszą wycieczkę rozpoczynamy o godzinie 11:00 w Katowicach. Pierwszym przystankiem jest Muzeum Śląskie, na którego zwiedzanie należy przeznaczyć ok. 2,5 godziny. To jedna z największych atrakcji Katowic, powstała w 1929 roku i działała do wybuchu II wojny światowej, następnie od 1984 roku. W Muzeum można podziwiać cenne kolekcje malarskie m.in. z okresu międzywojennego, takich artystów jak Jacek Malczewski, Tadeusz Makowski, Artur Grottger czy Jan Matejko i Stanisław Wyspiański. Oprócz tego, w 2012 Muzeum otworzyło specjalną trasę przeznaczoną dla osób niewidomych i niedowidzących. Muzeum Śląskie składa się z kilku działów i kilkunastu wystaw, m.in. z Działu Sztuki, Działu Plastyki Nieprofesjonalnej, Działu Edukacji, Działu Archeologii oraz Działu Historii czy wystaw galerii sztuki sakralnej, polskiej z lat 1800-1945 czy wystawy przemysłu śląskiego. Zdecydowanie warto odwiedzić to muzeum i zmierzyć się z historią regionu i całego kraju. Ceny biletów wstępu do Muzeum Śląskiego: bilet normalny 24 złote i w cenie biletu jest wjazd na wieżę Widokową, bilet ulgowy 16 złotych. Jeśli ktoś ma życzenie zwiedzić wszystkie obiekty i wystawy Muzeum Śląskiego, całościowy bilet normalny to cena 27 złotych, a ulgowego 18 złotych. Po wizycie w muzeum, spacer do parku Powstańców Śląskich i chwila refleksji przy Pomniku Powstańców. Następnie atrakcja, która spodoba się przede wszystkim najmłodszym – wizyta w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie! Cały ogród ma powierzchnię ponad 47 ha i mieszka w nim prawie 2900 zwierząt. Pierwsze klatki w ogrodzie zbudowano w 1954 roku, a 1975 roku skończono budowę Kotliny Dinozaurów. Dzisiaj ZOO Chorzów przyciąga tysiące turystów, którzy chcą zobaczyć z bliska gepardy, słońce, surykatki czy lwy. Z zoo spędzicie ok. 1,5 godziny. Polecamy wziąć mapkę obiektu przy kasie biletowej i zapoznać się z rozkładem ogrodu, dzięki czemu szybciej znajdziecie zwierzęta, które najbardziej Was interesują.

Do wyboru jest kilka części, w tym wspomniana już Kotlina Dinozaurów, Pawilon Antylop, Pawilon Małp, część ze zwierzętami domowymi, w której mieszkają śliczne świnki morskie, Łabędzi staw, obok którego wybieg mają wydry i gepardy, a także kangury i emu. W ZOO Chorzów znajduje się też akwarium i pawilon z pająkami i wężami. W zoo można trafić na pokazowe karmienie zwierząt, pand czerwonych, pelikanów i niedźwiedzi brunatnych. Ile kosztują bilety do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego? Bilet normalny to koszt 20 złotych, a ulgowy 10 złotych. W ofercie są także bilety rodzinne i karnet roczny.

Po zwiedzaniu zwierzaków w ogrodzie zoologicznym czeka nas dojazd do resortu Western Camp, w którym spędzicie dwie kolejne noce. O 19:00 kolacja w restauracji stylizowanej na Dziki Zachód, a później odpoczynek. Spać możecie w trzech różnych miejscach: domkach szeryfa, kowbojskich wozach lub indiańskich tipi. Polecamy spacer po resorcie, a chętni mogą wziąć udział w meczu piłki nożnej lub siatkówki, albo powędkować nad tutejszym stawem. Śniadanie jest podawane o godzinie 9:00, a potem czeka Was szaleństwo w Energylandii!

Dzień drugi: Energylandia i wspaniałe górskie kolejki

Największy park rozrywki w Europie ma do zaoferowania mnóstwo atrakcji, w tym 15 górskich kolejek. Park podzielony jest na pięć tematycznych części, Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Smoczy Gród oraz Water Park, a w 2020 roku nastąpi uroczyste otwarcie szóstej strefy Aqualantis. W strefach znajdują się kolejki, karuzele i inne maszyny dostosowane do wzrostu, wagi i wieku. Dzieciom na pewno spodobają się kolorowe i przyjazne atrakcje, docenią też pokazy i wesołe show! Ceny biletów w Energylandii: bilet normalny to 139 złotych za jeden dzień, bilet ulgowy (do 140 cm wzrostu, dla kobiet w ciąży, emerytów i rencistów) to 89 złotych, a dzieci do lat 3 wchodzą za symboliczną złotówkę.

Perełką i dumą Energylandii jest mega coaster Hyperion – wysoki na 77 metrów, osiągający spady do 82 metrów do podziemnych tuneli, rozpędzający się do 142 km/h. Swoją premierę miał w lipcu 2018 roku, a od tamtego czasu cieszy się nieustanną popularnością. Hyperion to kolejka tematyczna: w domyśle jest statkiem kosmicznym latającym w kosmosie i napotykającym czarną dziurę. Po długiej podróży przez tunel czasoprzestrzenny – czyli szybkim przejeździe z wieloma zakrętami, przeciążeniami i spadkami – odnajduje się na nowej planecie, Hyper Novi, która jest zaskakująco podobna do ziemi. Całość stalowej konstrukcji robi ogromne wrażenie, a na przejazd decydują się tylko najodważniejsi! Godną uwagi atrakcją jest inna kolejka górska, Zadra, kolejka hybrydowa zbudowana ze stali i drewna. Długość trasy to 1316 metrów, wysokość kolejki 64 metry, a szybkość, do jakiej się rozpędza osiąga 120 km/h.

Warto skorzystać z różnych atrakcji w Energylandii, dzięki czemu podczas następnej wizyty będziecie mieć swoich ulubieńców. W parku można zjeść obiad – wybór restauracji jest imponujący. Wieczorem czeka Was kolacja w Western Camp, a rano, po śniadaniu przejazd do Krakowa.

Dzień trzeci: Kraków – miasto królów i historii

Wycieczkę trzydniową zakończymy w Krakowie, gdzie czeka nas zwiedzanie Muzeum Lotnictwa Polskiego i Fabryki Schindlera oraz pięknej dzielnicy Kazimierz. Po przyjeździe udamy się prosto do Parku Lotników, wspaniałego i zielonego miejsca, nieoczywistej krakowskiej atrakcji. Muzeum Lotnictwa Polskiego otwarte jest od godziny 10:00 do 17:00, cena biletu normalnego wynosi 15 złotych, a ulgowego 7 złotych. Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie powstało na terenie dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny i gromadzi eksponaty związane z lotnictwem, w tym zabytkowe samoloty, szybowce i śmigłowce, których na terenie muzeum jest ponad 200. Bardzo często odbywają się tu różnego rodzaju konferencje i wydarzenia. Po zwiedzaniu muzeum udacie się na Kazimierz, gdzie około 14 godziny zjecie obiad w jednej z tutejszych restauracji.

Następnie czeka Was wizyta w Fabryce Oskara Schindlera, założonej w 1937 roku. Produkowano tu wyroby blaszane i emaliowane. W okresie wojennym zatrudniano w niej Żydów, tym samym ratując ich przed eksterminacją. Dzięki temu fabryka została wpisana na tzw. Listę Schindlera, czyli listę miejsc ocalonych od zagłady. To będzie niezapomniana wizyta na zakończenie trzydniowej wycieczki po atrakcjach Małopolski. Chwila na refleksję i przybliżenie historii. Ceny biletów w Fabryce Schindlera to bilet normalny 26 złotych, bilet ulgowy 22 złote. Po wizycie w obiekcie czeka Was powrót do Katowic.

Już wkrótce wakacje, a wraz z nimi wiele możliwości urlopowo-wyjazdowych. W tym roku warto postawić na odkrywanie Polski i na poszukiwanie ciekawych miejsc w Małopolsce. A takich nie brakuje! W bardzo łatwy sposób można połączyć przyjemne zwiedzanie z szaloną rozrywką, np. podczas trzydniowej wycieczki po regionie. Do wyboru mamy aż nadto miejsc zarówno historycznych, takich jak kopalnia soli w Wieliczce, miasto królów Kraków czy „Miasto Aniołów” Lanckorona, przyrodniczych – np. Ojcowski Park Narodowy, oraz do aktywnej rozrywki w plenerze, jak Energylandia, DinoZatorland czy Park Miniatur „Świat Marzeń” w Inwałdzie. Dzisiaj przedstawiamy Wam program wycieczki trzydniowej, w której połączymy zwiedzanie ważnych historycznie miejsc w Lanckoronie oraz szaloną zabawę w największym parku rozrywki w Europie, w Energylandii. Małopolska na weekend to idealna okazja, by spędzić czas w gronie najbliższych osób i odkryć ciekawe miejsca w tym regionie. Jak zorganizować wycieczkę trzydniową po Małopolsce? Jakie są szacowane koszty?

Dzień w Lanckoronie

Początek wycieczki trzydniowej wcale nie musi być napięty – z Krakowa do Lanckorony dojedziecie w godzinę, więc spokojnie można dotrzeć tam na 12:00. Spakujcie wygodne ubrania i buty na trzy dni, aparaty fotograficzne, okulary przeciwsłoneczne, bidony na wodę i dobry humor! W piątek w Lanckoronie nie ma tłumów, szczególnie w okolicach południa. Zaparkujcie w pobliżu rynku i zacznijcie zwiedzanie. Lanckorona w latach 1366-1934 posiadała prawa miejskie i cieszyła się sławą miasta królów. – miasto zostało założone przez Kazimierza III Wielkiego. W tym okresie zbudowano tu piękne budowle, z których wiele zachowało się do dziś: Zamek Lanckoroński, Kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela czy Lanckoroński Rynek. Było to bogate miasto, w którym kwitł handel – przybywało tu wiele podróżnych ze względu na olbrzymie tereny łowieckie wokół. Powstawały tu sławne browary i pracownie rzemieślnicze, Lanckorona do dziś jest znana z przepięknych ceramicznych wyrobów. Podczas wycieczki trzydniowej spędzicie cały dzień w Lanckoronie. O godz. 14:00 zjedzcie obiad na rynku, by nabrać sił na zwiedzanie wioski. Z rynku spacerem udajcie się do Zamku w Lanckoronie. Ruiny średniowiecznej budowli wprawiają w melancholię. Zamek powstał w połowie XIV wieku z polecenia króla Kazimierza III Wielkiego i strzegł granicy pomiędzy ziemią krakowską a Księstwem Oświęcimskim. Położony na górze doskonale pełnił swą funkcję. Pomimo że zachowały się jedynie fragmenty fosy i część zamkowych ścian, można bez problemu odczytać styl, w jakim go wzniesiono – gotycki, na planie prostokąta z cylindryczną wieżą. Teren obrasta zielony las, a sam spacer do zamku nie powinien sprawić trudności. Z powrotem czeka Was spacer Aleją Cichych Szeptów. Wypatrujcie drewnianego Pensjonatu Tadeusz, który przyjmuje gości od 1924 roku. Wracając do lanckorońskiego rynku, warto zwiedzić Kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela i podziwiać drewnianą zabudowę domków, których styl nie zmienił się tutaj od XIX wieku. Następnie udacie się do miejsca noclegowego – Western Camp, oddalonego od Lanckorony o niecałe 40 km. O godz. 19:00 czeka Was kolacja w restauracji Western Camp, a później nocleg. W ten sposób zakończycie pierwszy dzień z trzydniowej wycieczki po Małopolsce. Szacowany koszt to koszty paliwa i obiadu. Wstęp do większości atrakcji w Lanckoronie jest darmowy lub symboliczny. Warto kupić na pamiątkę słynną lanckorońską ceramikę.

Dwa dni w Energylandii!

O godz. 9:00 zjecie śniadanie w restauracji Western Camp. Na uwagę zasługuje sam obiekt, stworzony z pasją i pomysłem – stylizowany na Dziki Wschód. Oprócz 600 miejsc noclegowych w ciekawych zakwaterowaniach, czyli Domkach Szeryfa, Wozach Kowbojskich i Indiańskich Tipi, na terenie resortu przygotowano boiska do piłki nożnej, siatkówki i koszykówki, a także miejsce do wędkowania i na ognisko! Wycieczka trzydniowa i dwa noclegi w Western Camp to świetna okazja, by sprawdzić wszystkie atrakcje, które relaksują po całym dniu szaleństwa w Energylandii. Przed śniadaniem można pobujać się w hamaku nad jeziorem lub pospacerować po obiekcie i przenieść się na chwilę na Dziki Zachód.

Park rozrywki Energylandia otwarty jest od godziny 10:00. Planując dwudniowy pobyt radzimy kupić dwudniowe bilety. Dzieci do 3 lat wchodzą za 1 złoty, natomiast bilet ulgowy obejmujący dzieci do 140 cm wzrostu, to koszt 159 złotych, a bilet normalny 249 złotych. Inną opcją jest zakupienie karnetu na nieograniczoną ilość wejść do parku w sezonie, karnet ulgowy to koszt 359 złotych, a normalny 569 złotych. W cenie biletu w Energylandii jest nielimitowane wejście na wszystkie atrakcje: roller coastery, karuzele, kina, widowiska, pokazy i show we wszystkich strefach. Dodatkowo płaci się oczywiście za punkty usługowe, np. malowanie twarzy czy tatuaże henną oraz za obiekty gastronomiczne.

Energylandia została podzielona na pięć stref: Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Water Park i Smoczy Gród. W sezonie 2020 planowane jest otwarcie kolejnej strefy – Aqualantis. Nawet dwa pełne dni w parku to nie dość czasu na skorzystanie z każdej atrakcji! Dlatego warto wcześniej poczytać o kolejkach i karuzelach i wybrać te, na których najbardziej Wam zależy. Największą atrakcją parku w Zatorze są mega coastery – Hyperion i Zadra. Samych kolejek górskich w parku jest aż 15! Dla miłośników adrenaliny i szybkiej jazdy polecamy zacząć od Vikinga, Dragona lub Mayana – pierwszych kolejek w parku. Mayan to stalowa odwrócona kolejka, wysoka na 33 metry i rozpędzająca się do 80 km/h. Dobry początek przygód w Energylandii w Strefie Ekstremalnej! Mayan to wyjątkowa kolejka, nawiązuje tematycznie do prekolumbijskich kultur zamieszkałych tereny Ameryki Południowej, napędzana łańcuchami i podczas przejazdu doświadcza się przeciążeń 5g. Ma także największą liczbę inwersji wśród kolejek górskich w Polsce. Z kolei maszyna Viking, z pozoru mniej ekstremalna, bo wysoka na 13 metrów o torze długim na 320 metrów zapewnia dodatkowe wrażenia poprzez obracające się wagoniki. To przykład klasycznego Spinning Coaster. Oczywiście, jeśli nie zabraknie Wam odwagi, koniecznie spróbujcie przejażdżki na Hyperionie i Zadrze.

Pierwszy dzień potraktujcie jako rozgrzewkę i rozeznanie w terenie. Już po kilku godzinach na pewno znajdziecie ulubione kolejki i atrakcje. Jeśli będziecie mieć problem ze znalezieniem czegokolwiek polecamy skorzystać z mapy Parku. W Energylandii zapewniono różnorodną ofertę gastronomiczną, więc warto przejrzeć co oferuje konkretna restauracja lub knajpka, by dopasować ją do swoich preferencji. A może warto spróbować czegoś nowego? W drugim dniu szaleństw w Energylandii poczujecie się pewniej, więc dajcie się porwać atmosferze ekscytacji i radości! Na zakończenie trzydniowej wycieczki czeka Was kolacja w Western Camp o godzinie 18:30. W niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano wrócicie do domów wypoczęci i gotowi na nowe wyzwania.

Małopolska to wspaniały region pełen niespodzianek i miejsc, o których można by pomyśleć, że znajdują się gdzieś daleko na świecie. Zielone parki krajobrazowe i Ojcowski Park Narodowy, dawna stolica Polski i Miasto Królów – Kraków, kopalnia soli w Wieliczce oraz parki tematyczne, w tym największy park rozrywki w Europie, Energylandia, to miejsca, w których można spędzić kilka weekendów pod rząd! Wiosna i lato to najlepszy czas na planowanie dwudniowych wycieczek i odkrywanie atrakcji Małopolski. Dzisiejsza propozycja weekendowej wycieczki przypadnie do gustu i rodzicom i dzieciom, a przede wszystkim osobom, które uwielbiają spędzać czas aktywnie. Jak zaplanować wycieczkę dwudniową i zwiedzić ciekawe miejsca w Małopolsce?

Wesoły dzień w Energyladnii!

Pierwszym przystankiem podczas naszej dwudniowej wycieczki jest Energylandia. Park rozrywki położony jest w Zatorze, pomiędzy dwoma największymi aglomeracjami – Krakowem i Katowicami – więc dojazd nie sprawia żadnych problemów. Można się tu dostać na kilka sposobów: autobusem, który odjeżdża bezpośrednio z dworców m.in. z Krakowa i Katowic, pociągiem do Zatoru, a z Zatoru busem pod park lub samochodem. Parking w Energylandii kosztuje 5 złotych za cały dzień. Najlepiej udać się na wycieczkę z samego rana, by zacząć zabawę w parku od godziny 10:00. Park przez cały sezon otwiera się właśnie o godzinie 10:00, a godziny zamknięcia są zależne od dnia tygodnia i miesiąca oraz wydarzeń. Nie ma się co łudzić, bo nawet przez dwa dni nie uda się Wam skorzystać z każdej atrakcji: park podzielono na pięć stref: Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Water Park i Smoczy Gród, a w 2020 roku przewidziane jest otwarcie strefy Aqualantis. Którą ze stref wybrać?

Na początku w kasie biletowej warto wziąć ze sobą mapkę parku i mniej więcej zlokalizować atrakcje, na których Wam zależy. Bajkolandię dedykowano najmłodszym dzieciom, które mogą pojeździć na pięknych i kolorowych karuzelach, kolejkach i samochodzikach, a każdy sprzęt dostosowany jest do ich wzrostu i wagi. Na szczególną uwagę zasługuje karuzela Sissi oraz Latające Huśtawki. W Strefie Familijnej znajdują się już większe gabarytowo atrakcje, dla nieco starszych (bądź odważniejszych) dzieci oraz rodziców, którzy bez wątpienia dadzą się ponieść atmosferze. Tutaj warto zaznaczyć do odwiedzenia m.in. RMF Dragon, Dom Strachów Monster Track i kolejkę Anaconda, na której emocje schłodzi chłodna woda. Water Park i Strefa Tropic Fun to idealne miejsce na świetną pogodę i upał, można tu spacerować w strojach kąpielowych, cieszyć się słońcem i testować szybkość zjeżdżalni, np. Kamikadze (dla odważnych) oraz Aloha Slide, Tiki Ride i Exotic Fun. Natomiast w Strefie Ekstremalnej czekają… ekstremalne atrakcje. I jedna z perełek parku, Hyperion! Stalowa kolejka o wysokości 77 metrów i spadzie 82 metrów została zaprojektowana z myślą o ludziach pragnących adrenaliny i wrażeń. Rozpędza się do 142 km/h, a liczne przeciążenia i szalone zakręty dają wrażenie podróży w kosmos – w takiej też tematyce projektowano Hyperiona. W domyśle Hyperion jest statkiem kosmicznym podróżującym po tunelu czasoprzestrzennym. Metą jest planeta Hyper_Novi, bliźniaczo podobna do Ziemi. Po takich kosmicznych przygodach można płynnie przejść do … średniowiecza. Smoczy Gród, strefa otwarta w 2019 roku zabiera nas w krainę baśni, smoków i rycerzy. Największą atrakcją jest Zadra, największa w Europie kolejka hybrydowa.

Ile kosztuje zabawa w Energylandii? Bilety indywidualne podzielone są na kilka kategorii. Dzieci do 3 lat wchodzą za symboliczną złotówkę, dzieci do 140 cm wzrostu – 89 złotych, a bilet normalny dla pozostałych to 139 złotych. Biletem ulgowym za 89 złotych objęte są także kobiety w ciąży (wówczas należy okazać Kartę Ciąży), emeryci (powyżej 65 roku życia).

Nocleg w Western Camp 

Po szaleństwach w Energylandii pora na zasłużony odpoczynek i pyszną kolację. Około godziny 19:00 w kowbojskiej restauracji Western Camp zasiądziecie do kolacji, a później czeka Was nocleg w wyjątkowym miejscu. Western Camp oferuje około 600 miejsc noclegowych w stylizowanych na Dziki Wschód zakwaterowaniach: klimatyzowanych domkach, kowbojskich wozach lub indiańskich tipi. Noc w takim miejscu jest przygodą samą w sobie i świetnym dopełnieniem zabawy w Energylandii. O godzinie 9 zjecie śniadanie w restauracji by wyruszyć w kolejnego ciekawego miejsca w Małopolsce, Ojcowskiego Parku Narodowego!

Weekend w Małopolsce – Ojcowski Park Narodowy

Ojcowski Park Narodowy utworzono w 1956 roku, zajmuje on obszar ponad 21 km² i jest zlokalizowany na obszarze czterech gmin, 16 km od Krakowa i 54 km od Western Camp. Dojazd nie sprawia problemów i zajmuje ok. godziny, więc trzymając się programu wycieczki dwudniowej, przyjazd jest zaplanowany na godz. 11:00. Wstęp do parku jest darmowy, bilety kupuje się w celu zwiedzania konkretnych obiektów. Do wyboru mamy m.in. Grotę Łokietka, Jaskinię Ciemną, wystawy w Muzeum i Zamek Kazimierza w Ojcowie. Z plenerów można wdrapać się na Maczugę Herkulesa i pochodzić po pięknej i zielonej Dolinie Prądnickiej. Fascynująca jest historia Doliny Prądnickiej, w której odkryto ślady bytowania prehistorycznego człowieka. Okazuje się, że dolina była idealnym terenem na pierwsze ludzkie osady, a sprzyjały temu licznie występujące tu jaskinie, gęsty las i dostęp do słodkiej wody. Nie brakowało także krzemienia, z którego pierwsi ludzie mogli robić narzędzia. Najstarsze znalezione przedmioty można podziwiać w Jaskini Ciemnej, ich pochodzenie datuje się na 120 tys. lat p.n.e.! Spacerując po Dolinie Prądnickiej można się poczuć jak w prehistorii, co będzie wspaniałą przygodą, zwłaszcza dla dzieci i ich wyobraźni. Ruiny średniowiecznego Zamku w Ojcowie nie raz służyły już jako plener do ekranizacji powieści. Warto zwiedzić ten obszar i poznać dorobek ludzkości, grube mury, sale tortur i groźne armaty. Cena za zwiedzanie zamku to 10 złotych od osoby dorosłej i 5 złotych od dzieci, studentów i emerytów. Wieczorem wrócicie do domów, by planować kolejną dwudniową wycieczkę po atrakcjach Małopolski.

Idzie lato, a z nim dłuższe i cieplejsze dni, dużo słońca oraz chęć wyjścia z domu i odkrywania nowych zakątków. Czy znasz już wszystkie ciekawe miejsca w Małopolsce? Często snuje się marzenia o egzotycznych kierunkach, nie zdając sobie sprawy z tego, ile atrakcji czeka w naszej ojczyźnie. Małopolska może się pochwalić wyjątkowymi miejscami – od zabytkowej stolicy regionu, Krakowa, przez najsłynniejszą w Polsce kopalnię soli w Wieliczce, aż do największego w Europie parku rozrywki Energylandia znajdującego się w Zatorze. Dzisiaj podzielimy się z Wami pomysłem na niezapomnianą wycieczkę trzydniową po atrakcjach Małopolski. Jak zorganizować taki wyjazd? Ile kosztują bilety wstępów do poszczególnych atrakcji?

Dzień pierwszy – Wieliczka – zwiedzanie
Wieliczka – znana w kraju i na świecie ze swojej unikatowej kopalni soli, którą rocznie odwiedza ok. 1 milion turystów. W 1978 roku kopania wraz z kopalnią w Bochni i Zamkiem Żupnym została wpisana na listę UNESCO, jako najstarsza kopalnia w Europie (jej działalność datuje się już na średniowieczne czasy!) i dziedzictwo materialne kultury ludzkości. Uhonorowano ją za autentyczność i integralność oraz zaangażowanie społeczne przy wydobyciu soli kamiennej na przestrzeni stuleci.

Dzisiaj kopalnia soli w Wieliczce funkcjonuje już wyłącznie jako obiekt turystyczny, nie prowadzi się czynnego wydobycia, a jeśli już – to na niewielką skalę. Odwiedzającym proponowane są różne trasy, a cena biletu jest od nich uzależniona. Zwiedzanie odbywa się w niewielkich grupach, którym towarzyszy przewodnik – indywidualne zwiedzanie nie jest możliwe. Bilety wstępu do kopalni soli można kupić na miejscu bez uprzedniego rezerwowania. Do najpopularniejszych i najmniej wymagających należy Trasa Turystyczna – cena biletu wynosi 66 złotych za bilet normalny, 57 złotych za ulgowy i studencki, 38 złotych dla dzieci. W cenie biletu zawiera się zwiedzanie Trasy Turystycznej oraz Muzeum Żup Krakowskich. Dzieci do 4 roku życia mają wstęp bezpłatny.

Plan naszej trzydniowej wycieczki proponuje rozpoczęcie zwiedzania o godzinie 11:00, a ok. 13:30 przejście spacerem na wielicki rynek i czas wolny na obiad. O 15:30 powrót do kopalni i zwiedzanie Muzeum Żup Krakowskich, nazywany często Zamkiem Żupnym. Historia powstania Zamku wiąże się z przemysłem wydobywczym w kopalniach soli w Wieliczce i Bochni. Wybudowany w XIII wieku stanowił centrum codziennego życia pracowników tychże kopalni. Z biegiem lat i zawirowań społeczno-historycznych, Zamek Żupny zaczął pełnić także funkcję turystyczną, sprzedawano w nim bilety wstępu do kopalni oraz tworzono ekspozycje muzealne, np. z najpiękniejszymi i najcenniejszymi solniczkami świata. Zamek Żupny jest otwarty w zależności od sezonu, w miesiącach od maja do września od 9:00 do 20:00, a od października do kwietnia od 8:30 do 15:30. W poniedziałki jest nieczynny.

Po zwiedzaniu Zamku Żupnego, ok. godziny 17:30 przejazd na nocleg w okolice Zatoru, kolacja i zakwaterowanie w hotelu Western Camp. To wyjątkowe miejsce noclegowe, które wprawi w zachwyt i rozochoci na dalsze przygody. Western Camp w Zatorze to resort oferujący prawie 600 noclegów w wiosce stylizowanej na Dziki Zachód. Do wyboru są miejsca w domkach, tipi (indiańskich namiotach) i fantazyjnych wozach.

Dzień drugi – przygoda w Energylandii
Po śniadaniu, które jest przewidziane o godz. 9:00 w restauracji Western Camp, wycieczkowicze zostaną przewiezieni do największego parku rozrywki w Polsce. Energylandia jest otwarta w roku szkolnym od godz. 10:00 do 18:00, a w lipcu i sierpniu od 10:00 do 20:00. Wyjątki stanowią przeróżne wydarzenia specjalne i świętowanie, w tym czasie park jest otwarty do godz. 23:00. Kalendarz wydarzeń oraz wszelkie aktualności można sprawdzać na oficjalnej stronie parku, www.energylandia.pl. Ceny biletów w zatorskim parku rozrywki są atrakcyjne – bilet normalny kosztuje 129 złotych od osoby, bilet ulgowy 79 złotych od osoby (do 140 cm wzrostu), a dzieci do lat 3 płacą złotówkę. W przypadku wycieczki trzydniowej i zwiedzania parku przez dwa dni, korzystniejsze jest zakupienie biletów 2-dniowych, gdzie bilet normalny to koszt 249 złotych, a ulgowy (do 140 cm wzrostu) 159 złotych. Ulgami objęci są seniorzy od 65 roku życia, kobiety w ciąży i osoby niepełnosprawne. W Energyladnii do 18 roku życia funkcjonują także bilety urodzinowe – w danym dniu solenizant wchodzi i bawi się w parku za symboliczną złotówkę. Dodajmy, że ceny biletów w Energylandii obejmują nielimitowany wstęp do wszystkich dostępnych atrakcji przez cały dzień. Dodatkowe koszty, jakie poniesiemy podczas wycieczki do Energylandii to korzystanie ze strefy gastronomicznej, sklepów z pamiątkami i puntków usługowych, np. tatuaży, automatów z grami czy malowania twarzy.

Drugiego dnia w trakcie wycieczki trzydniowej można więc bez limitu korzystać od 10:00 do 18:00 z wszystkich stref dostępnych w parku: Bajkolandii, Strefy Familijnej, Strefy Ekstremalnej, Water Park oraz Smoczego Grodu. W sezonie 2020 przewidziane jest uroczyste otwarcie szóstej już strefy, Aqualantis.
Jedną z najpopularniejszych atrakcji Energylandii jest mega coaster Hyperion, który znajduje się w Strefie Ekstremalnej. Takiej kolejki zazdroszczą nam najlepsze parki rozrywki na całym świecie: wysoka na 77 metrów, ze spadami do 82 metrów (do tuneli podziemnych, które są zaprojektowane w stylistyce galaktycznej), rozpędzająca się do 142 km/h, kolejka górska dostarcza niesamowitych emocji i wrażeń. Fascynująca jest też sama historia maszyny, owiana nutą tajemnicy – przez przejazdem goście dowiadują się, że latający w kosmosie statek Hyperion_1 trafia na czarną dziurę i zostaje wciągnięty w tunel czasoprzestrzenny. Po szalonych próbach wydostania się z opresji, statek ląduje w zupełnie innym świecie, na podobnej do Ziemi planecie Hyper Novi. Przejażdżki na Hyperionie nie możecie przegapić bo kto wie, może wylądujecie na zupełnie innej planecie?
W drugim dniu zwiedzania polecamy zrobić rekonesans atrakcji w całym parku i wybrać te, które są najbardziej interesujące według Waszych upodobań. Hyperion to punkt obowiązkowy i perełka parku, lecz trzeba pamiętać, że kolejek górskich w Energynalnii jest aż 15, a w 2019 otworzono kolejne dzieło konstruktorskie – Zadrę, zlokalizowaną w Smoczym Grodzie. Po całym dniu pełnym rozrywki, ok. 18:00 przejazd do Western Camp, kolacja i nocleg.

Dzień trzeci – pożegnanie z Energylandią 

Podobnie jak w dniu poprzednim, śniadanie jest przewidziane na godzinę 9:00 w restauracji Western Campu. Następnie rozpoczyna się drugi dzień w Energylandii, z nieco krótszym czasem na zwiedzanie, bo od 10:00 do 15:00. Później nastąpi koniec wycieczki trzydniowej i przejazd do Krakowa. Dlatego też trzeba pożegnać Energylandię, przynajmniej do następnego razu, z pełną parą. Jeśli wczoraj nie odważyliście się pojechać na ekstremalnych roller coasterach, dzisiaj Wasza druga szansa! Polecamy wybrać się do Strefy Ekstremalnej i odważenie się na maszyny Apocalypto, Space Gun czy Tsunami Drop. Znajdźcie też chwilę na obiad w jednej z tematycznych restauracji parku. Pamiętajcie, że drodze powrotnej do Krakowa możecie planować kolejną wycieczkę po najciekawszych miejscach Małopolski!

W świecie tanich biletów lotniczych i dostępności nawet najbardziej egzotycznych kierunków, łatwo zapomnieć, jak piękna jest Polska i jej poszczególne regiony. Dzisiaj wybierzemy się na południe kraju, by odkrywać małopolskie perełki. Okazuje się, że dwudniowa wycieczka po Małopolsce może z powodzeniem połączyć zwiedzanie zabytkowej stolicy województwa, Krakowa i niezapomnianą zabawę w największym w Europie parku rozrywki, zatorskiej Energyladnii. Jak dobrze przygotować program dwudniowej wycieczki?

Małopolska na weekend
Wycieczka dwudniowa to doskonała okazja, by spędzić intensywnie weekend i oderwać się od szarej codzienności – z takiej opcji mogą skorzystać rodziny z dziećmi, ale też grupy znajomych czy aktywne osoby w każdym wieku. Jest to także popularna propozycja na wycieczkę szkolną oraz wyjazd integracyjny. Nawet mieszkańcy południa kraju często nie zdają sobie sprawy, jak wiele jest ciekawych miejsc w Małopolsce! Najwyższa pora wyjść poza utarty szlak i zrobić city break z przystankami w pięknym Krakowie i energicznym Zatorze.

Pierwszy dzień wycieczki – skarby Krakowa
Odkrywanie atrakcji Małopolski warto zacząć wcześnie. W zależności od tego, z którego miejsca w kraju dojeżdżacie do Krakowa, postarajcie się wystartować o godzinie 11:00. Pierwszą trudnością, jaką napotyka się chcąc zwiedzić Kraków jest parkowanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się nieco skomplikowane. Pierwsza atrakcja w stolicy Małopolski to Zamek Królewski na Wawelu. Wpisując do wyszukiwarki frazę „Wawel gdzie zaparkować” dostaje się długi spis potencjalnych miejsc do parkowania. Wokół Zamku dla zwiedzających dostępnych jest wiele parkingów strzeżonych, np. parking na Groblach (bardzo blisko obiektu), za który w dni powszednie zapłacimy 6,5 zł/h, a w weekendy 8 zł/h. Zwiedzanie Wawelu trwa zwykle ok. 1,5 godziny. Bilety na Wawel są dostępne w dwóch opcjach: dla turystów indywidualnych (kupuje się je w kasie biletowej) oraz dla grup z przewodnikiem (należy je rezerwować odpowiednio wcześniej telefonicznie). Zamek Królewski na Wawelu nie prowadzi sprzedaży on-line, dlatego wszelkie rezerwacje organizuje Biuro Rezerwacji. Cena biletów na Wawel zależy od wybranych wystaw. Polecamy zwiedzanie Reprezentacyjnych Komnat Królewskich, do których wstęp kosztuje 25 złotych za bilet normalny i 15 złotych za bilet ulgowy, oraz na wystawę Wawel Zaginiony, 15 złotych bilet normalny i 10 złotych bilet ulgowy.

Po zwiedzaniu Wawelu na odkrywców Małopolski czeka około 15 minutowy spacer na Rynek Główny. Do celu dojdziecie ulicą Grodzką. Na Rynku Głównym warto zajrzeć na Sukiennice i zaopatrzyć się w pamiątki z Krakowa, na targu dominuje złoto, srebro, bursztyny i figurki przedstawiające Smoka Wawelskiego. W Sukiennicach znajduje się również wejście do wyjątkowego muzeum – Podziemia Rynku Głównego, które są oddziałem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Zwiedzanie trwa ok. 1,5 godziny. W Podziemiach Krakowa obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc, która działa przez formularz on-line. Cena biletu normalnego to 24 złote, ulgowy 20 złotych, przewodnik kosztuje 130 złotych za półtoragodzinne oprowadzanie po podziemnej ekspozycji, która zawiera ponad 700 zabytkowych i zachwycających obiektów.
Po takim intensywnym zwiedzaniu każdemu przyda się odpoczynek i uzupełnienie energii. Rynek Główny to idealne miejsce na obiad – wokół niego jest dostępnych mnóstwo restauracji i knajpek z kuchnią całego świata. Gdzie zjeść na Krakowskim Rynku? Tutaj liczą się indywidualne gusta uczestników wycieczki dwudniowej. Aby zdążyć do ostatniej atrakcji w Krakowie tego dnia, przerwa obiadowa powinna potrwać nie dłużej niż od 14:30 do 16:00. Obowiązkowym punktem jest też budka z krakowskimi obwarzankami, która przyda się podczas około 25 minutowego spaceru do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Bilety do Ogrodu Botanicznego UJ kosztują 9 zł za bilet normalny i 5 złotych za bilet ulgowy. Kupuje się je w kasie obiektu, nie jest konieczna wcześniejsza rezerwacja. W Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie odwiedzający mają do dyspozycji ogrody, szklarnie i obiekty muzealny. Wycieczka w Ogrodzie Botanicznym kończy się około godziny 17:30. Następnie autokarem uczestnicy wycieczki przejadą do miejsca noclegowego, Western Camp, położonego w Zatorze, niedaleko Energylandii. W Western Camp po zakwaterowaniu będzie czekała kolacja w restauracji, po której wszyscy udadzą się na nocleg. Czy to nie jest idealny plan na wycieczkę po Krakowie?

Drugi dzień wycieczki – szaleństwo w Energylandii
Drugi dzień wycieczki zostanie powitany o godzinie 9:00 śniadaniem w restauracji Western Camp. Następnie o godzinie 10:00 przejazd do Energylandii. Godziny otwarcia największego parku rozrywki w Polsce są zależne od sezonu: w roku szkolnym od poniedziałku do piątku od 10:00 do 18:00, a w weekendy od 10:00 do 20:00. W miesiącach wakacyjnych przez cały tydzień park jest otwarty od 10:00 do 20:00, a podczas wydarzeń specjalnych do 23:00. W czasie proponowanej wycieczki dwudniowej, w Energyladnii spędzimy 8 godzin, wliczając obiad na terenie parku. Jeśli chodzi o ceny biletów, indywidualny bilet normalny kosztuje 139 złotych od osoby, a ulgowy (do 140 cm wzrostu) 89 złotych. Ulgą objęci są także seniorzy (od 65 roku życia), kobiety w ciąży oraz osoby niepełnosprawne. Istnieje możliwość rezerwacji biletów on-line, poprzez oficjalną stronę parku, telefonicznie lub mailowo. Jeśli wycieczka dwudniowa jest prezentem, można kupić bilety specjalne – prezentowe i podarować je w tej bardziej uroczystej formie.
Jakie atrakcje czekają na odwiedzających w Energyladnii? Park podzielony jest na kilka części tematycznych, których co roku przybywa. W sezonie 2020 wybór dotyczy już sześciu stref: Bajkolandii (strefie dla najmłodszych dzieci), Strefie Familijnej (w której będą się dobrze bawić nie tylko dzieci, ale i rodzice), Water Parku (część świetna na upalne dni), Strefie Ekstremalnej (dla osób pragnących adrenaliny, to tutaj właśnie znajduje się perełka Energylandii – Hyperion), Smoczym Grodzie (otwartym w 2019 roku) i wkrótce w Aqualantis (otwarcie przewidziane na sezon 2020).

Park rozrywki w Zatorze ma wiele do zaoferowania, nie tylko miłośnikom potężnych kolejek górskich, których tu nie brakuje, ale i wielbicielom nieco spokojniejszych rozrywek czy relaksu. W Water Park można się poczuć jak na wakacjach w egzotycznym kraju, położyć na leżaczku pod parasolem wykonanym z naturalnych materiałów i odpocząć. Ta część wyposażona jest też w dużą ilość różnych ślizgawek i zjeżdżalni wodnych, więc można tu spędzić cały dzień i zauważyć, jak szybko minął czas. Podczas wycieczki dwudniowej polecamy wybrać się na kolejkę Hyperion i przeżyć niezapomniane przygody pędząc 140 km/h z wysokości 77 metrów do tuneli podziemnych stylizowanych na kosmiczną przestrzeń.

Jak już wspomnieliśmy, w Energylandii nikt nie pozostanie głodny – park przygotował szeroką ofertę gastronomiczną dla najbardziej wybrednych. Nie ma chyba posiłku, którego nie da się tutaj zjeść! Od wysokiej klasy restauracji, przez tematyczne i klimatyczne knajpki, aż do budek z przekąskami, lodami i lemoniadami – wybór jest naprawdę ogromny.
Około godziny 18:00 następuje zakończenie wycieczki dwudniowej i przejazd z Energylandii do Krakowa, który zajmuje ok. 1,5 godziny. Decydując się na taki sposób odkrywania atrakcji Małopolski można przeżyć intensywny i pełen wrażeń weekend.

Responsive image

Zapisz się
do naszego newslettera

Responsive image
Responsive image
Responsive image
Responsive image
Responsive image