Lato to w Polsce najlepsza pora na turystykę wewnętrzną. Kiedy temperatura przekracza magiczne 24 stopnie, żal nie wsiąść do samochodu i nie ruszyć w drogę! Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak piękna jest Polska i ile wyjątkowych atrakcji ma do zaoferowania. Lubicie parki rozrywki? Kolejki górskie rodem z Disneylandu i uśmiechniętą Myszkę Miki, z którą można sobie zrobić zdjęcie? A może macie ochotę na jednodniową podróż dookoła świata i zobaczenie największych atrakcji architektonicznych w jednym miejscu, w parku miniatur? Takie miejsca możecie znaleźć w Małopolsce, na dodatek całkiem niedaleko od siebie! Dzisiaj przygotowaliśmy dla Was przykładowy program wycieczki trzydniowej, podczas której będziecie mieć okazję spędzić więcej czasu w Energylandii i w Parku Miniatur w Inwałdzie. Ta wycieczka to idealny pomysł dla rodzin, grup przyjaciół i dla wszystkich, którzy chcą oderwać się od ponurej rzeczywistości i przenieść na chwilę do zupełnie innego świata. Jak przygotować wycieczkę trzydniową do Energylandii i Parku Miniatur w Inwałdzie? Co ze sobą spakować? Jak typ transportu jest najlepszy?

Co ze sobą spakować na wycieczkę trzydniową?

Przygotujcie się na intensywne trzy dni spędzone w pięknej Małopolsce. Podstawą Waszego ekwipunku powinny być wygodne ubrania i buty, w których poczujecie się swobodnie i nic nie stanie na przeszkodzie, by szaleć na górskich kolejkach i wirujących karuzelach. Weźcie ze sobą też piżamy na noclegi w Western Campie, stroje kąpielowe na wypadek kąpieli w basenach Water Parku i rzeczy potrzebne Wam do dobrego samopoczucia przez trzy dni poza domem. Polecamy zabrać krem przeciwsłoneczny, bidon na wodę i okulary przeciwsłoneczne, a także aparaty, telefony i ładowarki. Pamiętajcie, że według regulaminu Energylandii na żadną górskich kolejek i na większość szybkich atrakcji nie można wnosić nic ze względów bezpieczeństwa.

Jak najlepiej dojechać do Energylandii?

Najwygodniejszym środkiem transportu do parku rozrywki jest samochód. Energylandia jest położona pomiędzy dwoma aglomeracjami – Krakowem i Katowicami – stąd dojazd do niej jest bardzo szybki i dobrze skomunikowany. Jeśli zamieszkujecie w którymś z powyższych miast, możecie przyjechać do Energylandii bezpośrednim autobusem podjeżdżającym pod sam park – bilety w dwie strony z Krakowa kosztują 29 złotych. Jednak w programie naszej trzydniowej wycieczki zawarliśmy odwiedziny w Inwałdzie, więc wygodniej będzie pojechać samochodem. W Energylandii za całodniowy parking zapłacicie 5 złotych, a w Parku Miniatur „Świat Marzeń” parking jest darmowy.

Miejsce zakwaterowania

Podczas wycieczki trzydniowej polecamy zatrzymać się na nocleg w Western Camp, wiosce stylizowanej na Dziki Zachód. Western Camp oferuje ponad 600 miejsc noclegowych w ciekawych „pokojach”, takich jak indiańskie tipi, kowbojskie wozy i domki w tej samej tematyce. Cały obiekt jest bardzo duży, a poza miejscami zakwaterowania znajduje się też tutaj sporo miejsc rekreacji i restauracja. To świetne miejsce, by odpocząć po szaleństwach w Energylandii i zregenerować siły przed kolejnymi przygodami. Western Camp znajduje się blisko parku rozrywki, więc nie ma żadnego problemu z dojazdem.

Dzień pierwszy i drugi –odkrywanie Energylandii

Park rozrywki Energylandia jest otwarty codziennie od godziny 10:00, więc polecamy przyjechać tu pierwszego dnia właśnie o tej porze. W miesiącach przedwakacyjnych Energylandia proponuje godziny otwarcia od 10:00 do 18:00 w dni powszednie i od 10:00 do 20:00 w weekendy, natomiast lipiec i sierpień obfitują w różnego rodzaju wydarzenia i koncerty, stąd park działa na pełnych obrotach i do 23, a ze wszystkich atrakcji można korzystać w ramach jednego biletu. W naszym programie wycieczki trzydniowej w Energylandii spędzamy dwa dni, w związku z czym najlepszą opcją jest kupienie biletów wstępu dwudniowych. Dla osób dorosłych i powyżej 140 cm wzrostu bilet dwudniowy to koszt 249 złotych, ulgowy (dla osób do 140 cm wzrostu, kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych) 159 złotych, a dla dzieci do 3 roku życia – 1 zł. Warto pamiętać, że w przypadku przysługujących ulg należy okazać odpowiednie dokumenty w kasie biletowej Energylandii.

Co ma do zaoferowania największy park rozrywki w Europie? Niemal każdego roku przestrzeń parku się powiększa, a w jej obrębie powstaje kolejna tematyczna strefa. W 2020 mamy do dyspozycji już sześć stref – Bajkolandię, Strefę Familijną, Strefę Ekstremalną, Water Park, Smoczy Gród i Aqualantis. Do wyboru jest już ponad 80 atrakcji i 15 kolejek górskich, w tym olbrzymie Hyperion i Zadra. Water Park, strefa znajdująca się pośrodku parku, to duży kompleks basenów, w którym można bawić się na przeróżnych wodnych atrakcjach, zjeżdżalniach, łódkach czy karuzelach. W ciepłe dni to idealne miejsce na relaks! Stąd nie zapomnijcie zabrać ze sobą strojów kąpielowych, bo przez dwa dni zabawy w parku na pewno znajdziecie czas, by poleżeć na drewnianych leżaczkach. Rodziny z małymi dziećmi na pewno odnajdą swoje miejsce w Bajkolandii i Strefie Familijnej, gdzie przygotowano wiele maszyn z myślą o najmłodszych. Dzieci docenią piękną i kolorową kolejkę Śmiejżelki Energuś, będą eksplorować Farmę Krasnali na mini ciągniku, pojeżdżą na koniku na złotej karuzeli Sissi, zjadą z Arctic Fun w towarzystwie pingwinów czy dotkną nieba na Podniebnych Statkach. A to dopiero początek atrakcji! Natomiast dorosłych na pewno zainteresują szybkie górskie kolejki, i oprócz przejażdżki na mega coasterarch Hyperion i Zadra, skorzystają z Tsunami Drop, szalonego Aztec Swing i Space Boostera czy maszyny krzesełkowej Apocalypto. W toku wrażeń nie zapomnijcie o zjedzeniu obiadu – sytego lub lekkiego, wedle uznania – w Energylandii zadbano o szeroką ofertę gastronomiczną. Wieczorem pierwszego i drugiego dnia czeka na Was kolacja w restauracji Western Camp, a śniadania podawane są od godziny 9:00.

Dzień trzeci – podróż dookoła świata w Parku Miniatur „Świat Marzeń”

Ale to nie koniec wrażeń w czasie naszej trzydniowej wycieczki. W ostatnim dniu pojedziemy do Inwałdu, by odbyć podróż dookoła świata w jednym z najładniejszych parków miniatur w Polsce i Europie. Parki miniatur stały się modne pod koniec XIX wieku i w XX wieku każdy szanowany szlachcic chciał mieć w swoim ogrodzie miniaturę znanego architektonicznego dzieła. Przyjęło się, że miniatury buduje się w skali 1:25 – tak też jest w Inwałdzie, od czego są dwa wyjątki, Bazylika św. Piotra wykonana jest w skali 1:15, a kompleks wenecki w skali 1:10. W Parku Miniatur w Inwałdzie można zobaczyć budowle charakterystyczne dla państw m.in. Australii, Grecji, Chin, Francji, Włochów czy Meksyku, więc w jeden dzień można „zwiedzić’ te kraje. Wizyta w tym miejscu staje się też wspaniałym pretekstem do małej lekcji geografii, historii czy historii sztuki, a budowle są naprawdę piękne i inspirujące. Być może szybko zechcecie zobaczyć je w oryginalnej wersji? Oprócz tego w parku są także inne atrakcje i strefy: Warownia, Lunapark, Zielony Labirynt, Kraina Ruchomych Smoków i Ogrody Parku Miniatur.

Bilety wstępu kosztują: 79 złotych bilet normalny i 69 złotych ulgowy na wszystkie atrakcje i dodatkowo przejazd ciuchcią, oraz 58 złotych normalny i 48 złotych ulgowy za wizytę w parku miniatur, warowni, mini zoo oraz przejazd ciuchcią. Park „Świat Marzeń” otwarty jest w godzinach od 10:00 do 17:00 lub 18:00 (w zależności od dnia). Wszelkie aktualności można sprawdzić na oficjalnej stronie parku.

Po odkrywaniu ciekawych zakątków świata w Małopolsce czeka na nas koniec naszej trzydniowej wycieczki i powrót do domu. Mamy nadzieję, że zainspirowani i naładowani nową energią szybko znajdziecie czas na kolejną wycieczkę!