Małopolska słynie z licznych atrakcji turystycznych. Korzystne położenie oraz unikatowe walory przyrodnicze czynią ją najchętniej odwiedzanym regionem w całym kraju. Każdego roku w Krakowie i okolicach goszczą miliony osób spragnionych wędrówek po górskich bezdrożach oraz wypraw rowerowych jednymi z najbardziej malowniczych tras dla kolarzy w Polsce. Wisienką na torcie są tutejsze wesołe miasteczka i parki tematyczne, zapewniające rozrywkę na prawdziwie światowym poziomie. W dalszej części artykułu prezentujemy gotowy plan trzydniowej wycieczki po Polsce południowej ze szczególnym uwzględnieniem okolic Krakowa. Gwarantujemy, że wszystkie opisane tu miejsca to prawdziwa gratka dla fanów aktywnego wypoczynku.
Plan twojej wycieczki
Dzień 1: Luboń Wielki z Rabki Zaryte
10:00 przyjazd na parking Rabka Zaryte
10:30 szlak żółty na Luboń Wielki
12:30 wejście na szczyt Lubonia
13:00 obiad w schronisku
15:00 powrót na parking (szlak żółty lub niebieski)
16:00 nocleg w Suchej Beskidzkiej
Dzień 2: rowerem wokół Jeziora Mucharskiego
10:00 całodzienna wycieczka rowerowa Zembrzyce-Świnna Poręba-Zembrzyce
13:00 przerwa na kawę
13:00 kontynuacja trasy
15:00 obiad w Wadowicach
19:00 nocleg w Zatorze
Dzień 3: Energylandia
10:00 całodzienna zabawa w Energylandii
13:00 przerwa na obiad w strefie gastronomicznej
19:00 wyjazd z Zatora
Luboń Wielki żółtym szlakiem
Małopolska to prawdziwy raj dla amatorów górskich wędrówek, dlatego pierwszy dzień naszej wycieczki proponujemy przeznaczyć na jedną z najciekawszych tras w paśmie Beskidu Wyspowego – Luboń Wielki. Wycieczkę rozpoczniemy w miejscowości Rabka-Zdrój, a ściślej na parkingu znajdującym się w pobliżu sklepu spożywczego Lewiatan w części miasta o nazwie Rabka-Zaryte. Parking jest płatny, koszt całodniowego postoju wynosi 10 zł. Po opuszczeniu parkingu kierujemy się kilkaset metrów w kierunku Mszany Dolnej, gdzie znajdujemy początek szlaku żółtego. Idziemy kilkanaście minut pomiędzy zabudowaniami mieszkalnymi, po czym szlak zagłębia się w las. Wąska leśna ścieżka z dość stromym początkowym podejściem po kilkunastu minutach marszu przechodzi w drogę kamienistą. Po około godzinie wymagającej wędrówki dochodzimy do obszaru Rezerwatu Przyrody Luboń Wielki, gdzie wkrótce czeka na nas najciekawszy etap szlaku: piętrzące się kilkanaście metrów w górę gołoborze. To największa tego typu formacja skalna w całym Beskidzie Wyspowym. Po przejściu przez złomowisko głazów (trzeba uważać, bo niektóre z nich są ruchome) dochodzimy do skalnej grzędy nazywanej Dziurawymi Turniami, po czym znów wspinamy się stromo pod górę. Czeka nas jeszcze kilka minut marszu i… jesteśmy na szczycie Lubonia. Znajduje się tutaj schronisko PTTK (naszym zdaniem jedno z najładniejszych w całych Beskidach), wieża przekaźnikowa i kilka innych zabudowań (m.in. liczne ławeczki, drewniana kaplica i miejsce na grill). Ze szczytu Lubonia roztacza się przepiękna panorama na okoliczne wzgórza. Przy dobrej widoczności zobaczymy stąd Śnieżnicę, Ciecień, Szczebel i Lubogoszcz. Tutejsze schronisko serwuje naprawdę pyszne dania, dlatego polecamy zamówić tu obiad. Z Lubonia schodzimy tą samą drogą (czyli szlakiem żółtym), możemy też wybrać alternatywną trasę (szlak niebieski): obydwie zaprowadzą nas w pobliże naszego parkingu. W okolicy Rabki możemy liczyć na bogatą i zróżnicowaną bazę noclegową, polecamy jednak udać się nieco dalej (drogą numer 28 w stronę Wadowic) i zatrzymać się w Suchej Beskidzkiej, skąd będzie blisko do jutrzejszych atrakcji.
Jezioro Mucharskie: szlak rowerowy
Ponieważ jest to wycieczka dla osób lubiących aktywność na świeżym powietrzu, kolejny dzień również spędzimy w terenie. Tym razem proponujemy wam trasę rowerową wzdłuż linii brzegowej Jeziora Mucharskiego. Czeka was dość wymagająca przeprawa: teren obfituje w liczne podjazdy i zjazdy. Kilka kilometrów szlaku przebiega niestety przed ruchliwą DK28, ale na szczęście jest tam dosyć szerokie pobocze. Przejechanie całej pętli zajmie wam około 3h, jednak po drodze warto zrobić kilka postojów by delektować się pięknej tutejszej przyrody. Wycieczkę rozpoczniecie w malowniczo położonej miejscowości Zembrzyce (9 minut samochodem od Suchej Beskidzkiej), skąd pojedziecie na północ przez Las Dąbrowski, Dąbrówkę, Zagórze aż do zapory Świnna Poręba. Wycieczkę możecie zakończyć tutaj, możecie też wrócić do punktu startowego jadąc zachodnim brzegiem jeziora przez miejscowości Pustki, Borowina, Jamnik, Tatry, Zielona, Zapotocze, Mucharz, Skawce i Tarnawa Dolna. Cała trasa wokół akwenu ma nieco ponad 30 km, a pomimo kilku trudniejszych podjazdów jest bardzo przyjemna. Jeśli macie ochotę, możecie nieco zmodyfikować plan i wybrać się na rejs po jeziorze statkiem lub gondolą. Rejsy odbywają się od 1 kwietnia do 31 października o każdej pełnej godzinie od 9:00 do 18:00 we wszystkie dni tygodnia. Statki znajdziecie pod wiaduktami w Jaszczurowej – Jamnik.
Westernowe miasteczko WesternCamp w Zatorze
Ośrodkiem, w którym polecamy wam spędzić drugą noc, jest kompleks hotelowy WesternCamp w Zatorze. Z Zembrzyc dojedziecie na miejsce w około 30-40 minut. Ośrodek WesternCamp to jedna z najoryginalniejszych inwestycji w okolicy z ostatnich lat. Obiekt jest stylizowany na kowbojskie miasteczko rodem z Dzikiego Zachodu. Poczujecie się tu jak w dobrym amerykańskim westernie: do wyboru macie różne opcje zakwaterowania, między innymi komfortowe Domki Szeryfa, drewniane wozy kowbojskie, a nawet oryginalne indiańskie tipi. Na terenie ośrodka zregenerujecie siły i wypoczniecie przed kolejnym dniem pełnym wrażeń. W tutejszej strefie relaksu zapomniecie o codzienności i oddacie się błogiemu lenistwu.
Niezapomniana przygoda w Energylandii
W ostatni dzień wyprawy proponujemy wam coś naprawdę ekstra. W pobliżu waszego hotelu znajduje się miejsce, którego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Energylandia – największy, najnowocześniejszy i najchętniej odwiedzany park rozrywki w Polsce to atrakcja, którą z pewnością można zaliczyć już do kultowych. Spędzicie tu dzień pełen niezapomnianych emocji i wrażeń, które zapamiętacie na długo. Ogromny park rozrywki zajmuje powierzchnię blisko 35 ha. Czeka na was prawie 80 różnorodnych urządzeń rozrywkowych, również tych najbardziej ekstremalnych. Wiele tutejszych atrakcji bije wszelkie rekordy w swej kategorii. Gwarantujemy, że czegoś takiego jeszcze nie widzieliście. W przerwie możecie zjeść obiad lub napić się pysznej kawy w strefie gastronomicznej. Energylandia to miejsce magiczne, a pobyt tutaj będzie naprawdę wspaniałą przygodą.